Spoty nie dla dzieci

Czy z kanału TVP ABC znikną reklamy? Domaga się tego Rada Programowa.

Aktualizacja: 01.04.2016 17:27 Publikacja: 31.03.2016 19:45

Dziecko przed telewizorem: najmłodsi nie widzą różnicy między jaskiniowcami a reklamami

Dziecko przed telewizorem: najmłodsi nie widzą różnicy między jaskiniowcami a reklamami

Foto: AFP

– W kanale dla dzieci TVP ABC można zobaczyć m.in. reklamy środków przeciwbólowych. Nie rozumiem, do czego takie spoty są potrzebne najmłodszym – mówi Iwona Śledzińska-Katarasińska, posłanka PO i przewodnicząca rady programowej TVP.

Rada w połowie marca zaapelowała do zarządu telewizji o zmiany w TVP ABC. Chce, by kanał dla dzieci miał lepsze finansowanie, emitował więcej własnych produkcji, a przede wszystkim zupełnie zrezygnował z reklam.

Napięcia w rodzinach

O tym, że reklamy są szkodliwe dla najmłodszych, od lat przestrzegają specjaliści. – Mniej więcej do piątego roku życia dziecko nie potrafi odróżnić reklamy od bajki. Traktuje spot reklamowy czysto rozrywkowo, nie wiedząc, jaki jest jego cel – wyjaśnia Iwona van Buuren, psycholog ze stowarzyszenia Dziecko bez Reklamy. – Dopiero sześciolatki zaczynają odróżniać przekaz reklamowy. Brakuje im jednak krytycznego myślenia, które pojawia się dopiero w wieku 10–11 lat – dodaje.

Jej zdaniem reklamy powodują wzrost napięcia w rodzinach, bo dzieci wymuszają zakup niektórych produktów. Innym skutkiem są problemy ze zdrowiem u najmłodszych związane ze spożywaniem śmieciowego jedzenia.

Dlatego zanim w lutym 2014 r. wystartował TVP ABC, ówczesny rzecznik TVP Jacek Rakowiecki zapowiedział, że będą w nim ograniczenia w emitowaniu reklam. Spoty miały zajmować mniej czasu, niż pozwala prawo, i nie dotyczyć niezdrowego jedzenia.

Centrum Informacji TVP twierdzi, że ograniczenia wciąż obowiązują. „Stacja w szczególny sposób dba o młodych widzów. Czas emisji reklam jest limitowany i stacja nie wykorzystuje możliwych 12 minut w godzinie. Aktualnie wykorzystuje 8 minut 40 sekund na godzinę" – informuje. Dodaje, że od godz. 19 do 20 w ogóle nie emituje reklam.

Z wyjaśnień TVP wynika, że rezygnacja ze spotów nie wchodzi w grę, bo „w biznesplan stacji od samego początku wpisane były przychody reklamowe".

Fikcyjne ograniczenia

Jednak zdaniem Śledzińskiej-Katarasińskiej TVP stać na rezygnację z reklam w kanale dla dzieci. – Obecnie dzięki reklamom spółka zarabia na tej stacji – mówi. Jej zdaniem kanał powinien być wzorcowy, bo jest dostępny bezpłatnie w cyfrowej telewizji naziemnej.

Problem w tym, że reklamy emitują też inne kanały dla dzieci dostępne w sieciach kablowych. Podobnie jak TVP ABC spoty kierowane bezpośrednio do najmłodszych przeplatają się z reklamami dla dorosłych. Do swych usług lub produktów namawiają w nich m.in. operatorzy sieci komórkowych, producenci leków i kosmetyków, banki, a nawet firmy oferujące pożyczki chwilówki.

Teoretycznie reklamy w takich kanałach podlegają ograniczeniom. Ustawa o radiofonii i telewizji zakazuje emisji tych, które „zachęcają małoletnich do wywierania presji na rodziców" oraz „oddziałują w sposób ukryty na podświadomość".

Podobne przepisy są w ustawie o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. W dodatku w październiku 2014 r. najwięksi nadawcy telewizyjni podpisali porozumienie, w którym zobowiązali się nie emitować reklam niezdrowej żywności przy audycjach dla dzieci.

Iwona van Buuren zauważa jednak, że część ograniczeń można obejść. Jej zdaniem potrzebne są działania na rzecz większej świadomości dorosłych, a przede wszystkim wprowadzenie jasnych przepisów regulujących przekazy reklamowe dla dzieci.

Podobne wnioski płyną z wpisów rodziców na forach internetowych. Twierdzą, że w kanałach dla dzieci spotykali reklamy leków na infekcję pochwy, a nawet środków na potencję. Jeden z internautów skarży się, że widział taką reklamę w TVP ABC.

– W kanale dla dzieci TVP ABC można zobaczyć m.in. reklamy środków przeciwbólowych. Nie rozumiem, do czego takie spoty są potrzebne najmłodszym – mówi Iwona Śledzińska-Katarasińska, posłanka PO i przewodnicząca rady programowej TVP.

Rada w połowie marca zaapelowała do zarządu telewizji o zmiany w TVP ABC. Chce, by kanał dla dzieci miał lepsze finansowanie, emitował więcej własnych produkcji, a przede wszystkim zupełnie zrezygnował z reklam.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?