Urząd Zdrowia Publicznego zastąpi GIS oraz agencja do spraw AIDS

Urząd Zdrowia Publicznego zastąpi GIS oraz agencje do spraw AIDS, zwalczania alkoholizmu i narkomanii. To błąd – uważają eksperci.

Aktualizacja: 19.02.2017 16:43 Publikacja: 19.02.2017 15:08

Urząd Zdrowia Publicznego zastąpi GIS oraz agencja do spraw AIDS

Foto: 123RF

Zastąpienie Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS) Urzędem Zdrowia Publicznego i likwidację Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA), Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii i Krajowego Centrum ds. AIDS zakłada nieujawniony jeszcze publicznie projekt ustawy o Urzędzie Zdrowia Publicznego (UZP). Powołanie urzędu Ministerstwo Zdrowia wymienia na swojej stronie internetowej wśród zadań na bieżący rok.

UZP, „odpowiedzialny za cały obszar promocji i profilaktyki zdrowia", miałby rozpocząć działalność już 1 stycznia 2018 r.

Projekt ustawy, który ma trafić pod obrady resortu, zakłada, że UZP kierować będzie szef w randze sekretarza lub podsekretarza stanu i trzech zastępców – ds. promocji zdrowia, ds. uzależnień i ds. nadzoru sanitarnego i przeciwepidemicznego.

W uzasadnieniu czytamy, że połączenie GIS i instytucji odpowiedzialnych za zwalczanie narkomanii oraz Centrum ds. AIDS poprawi koordynację i efektywność działań, szczególnie określonych w Narodowym Programie Zdrowia. Zdaniem ekspertów taka zmiana nie ma sensu:

– Kwestiami zdrowia publicznego już dziś zajmuje się Państwowa Inspekcja Sanitarna, która od czasu, kiedy medycyna uporała się z chorobami zakaźnymi, zajmuje się także niezakaźnymi, będącymi największym problemem współczesnego świata – mówi Andrzej Wojtyła, senator PiS i były główny inspektor sanitarny. – Wciąż sprawuje jednak nadzór epidemiologiczny i sanitarny i może zamykać podmioty i je karać. Trudno zrozumieć, dlaczego organem miałby być wiceszef urzędu, a szef już nie. Projekt jest niedopracowany i najwyraźniej pisał go ktoś, kto nie ma żadnych doświadczeń w wykonywaniu zadań zdrowia publicznego – uważa Andrzej Wojtyła.

– Widać, że zmiany mają motywy polityczne, a nie merytoryczne – zgadza się dr Rafał Zyśk z Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.

To kolejna próba powołania urzędu zdrowia publicznego:

– Projekt przygotowany przez zespół pod moim przewodnictwem w 2006 r., gdy ministrem zdrowia był prof. Religa, zakładał, że takim urzędem będzie GIS. Tworzyliśmy go we współpracy z amerykańskim Centers for Disease Control and Prevention (CDC), najbardziej prestiżową instytucją zajmującą się zdrowiem publicznym na świecie. Ten jest pełen niejasności –mówi senator Wojtyła.

Zastąpienie Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS) Urzędem Zdrowia Publicznego i likwidację Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA), Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii i Krajowego Centrum ds. AIDS zakłada nieujawniony jeszcze publicznie projekt ustawy o Urzędzie Zdrowia Publicznego (UZP). Powołanie urzędu Ministerstwo Zdrowia wymienia na swojej stronie internetowej wśród zadań na bieżący rok.

UZP, „odpowiedzialny za cały obszar promocji i profilaktyki zdrowia", miałby rozpocząć działalność już 1 stycznia 2018 r.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP