Właściciel sieci aptek żąda odszkodowania. Pozew przeciw Polsce na miliardy dolarów

Gemini Polska domaga się od Polski odszkodowania za tzw. aptekę dla aptekarza. Ministerstwo Zdrowia na odpowiedź w sprawie polubownego załatwienia tej sprawy ma czas do maja.

Publikacja: 26.04.2024 04:30

Właściciel sieci aptek żąda odszkodowania. Pozew przeciw Polsce na miliardy dolarów

Foto: Adobe Stock

Tylko do maja Polska ma czas na polubowne załatwienie sprawy z Warburg Pincus, właścicielem sieci aptek Gemini. Chodzi o zmiany w prawie farmaceutycznym potocznie zwanym „apteka dla aptekarza 2” w znacznym stopniu ograniczające tworzenie sieci aptek. Firma domaga się albo uchylenia prawa albo odszkodowania opiewającego na miliardy dolarów.

Jeśli obie strony się nie dogadają, sprawą zajmie się Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy. Jest to możliwe na mocy traktatu o stosunkach handlowych i gospodarczych między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki, sporządzonego w Waszyngtonie 21 marca 1990 r. – Jesteśmy przygotowani do rozpoczęcia tego sporu – mówi „Rzeczpospolitej” Roman Pałac, prezes Gemini Polska. Choć nieoficjalnie mówi się o tym, że firma wolałaby jednak załatwić sprawę polubownie. 

Pozostało 81% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Zbigniew Ziobro ignoruje wezwanie przed komisję śledczą. „Ta kartka byłaby zabawna”
Materiał Promocyjny
Firmy same narażają się na cyberataki
Polityka
Kandydat PiS na prezydenta. Jarosław Kaczyński potwierdza jedno nazwisko
Polityka
PiS „testuje koalicję”. Jest wniosek o wotum nieufności wobec minister rządu Tuska
Polityka
Marek Jakubiak wskazuje kandydata PiS na prezydenta, którego obawia się najbardziej
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Polityka
Lech Wałęsa o wyborach prezydenckich w USA. „Trumpowi nie kibicuję, bo go znam”