Krzysztof Ziemiec: "Dobra zmiana" hoduje tępych koniunkturalistów

Zaczęło się po ubiegłorocznych wyborach od ostentacyjnie demonstrowanego poczucia wyższości zwycięzców, a nawet pychy, która nadeszła zadziwiająco szybko. Równie szybko pojawił się polityczny rewanżyzm, choć oczywiście nie wszędzie, bo obóz rządzący nie jest jednolity i spójny.

Aktualizacja: 20.10.2016 17:58 Publikacja: 20.10.2016 12:18

Krzysztof Ziemiec: "Dobra zmiana" hoduje tępych koniunkturalistów

Foto: Fotorzepa/Rafał Guz

Nastąpił szturm ludzi związanych z władzą na lukratywne i wpływowe stanowiska (zjawisko tzw. Misiewiczów) – co gorsza wielu polityków rządzącej partii nie widzi nic w tym złego. Czy w ten sposób działać powinno ugrupowanie obiecujące realną zmianę, także etyczną? Taki styl musiał wyborców zwycięskiej partii zaboleć, i to bardzo.

Cały tekst w Plusie Minusie, weekendowym wydaniu „Rzeczpospolitej”

Czytaj także: Ziemiec: Edukacja, głupcze!

Czytaj także: Ziemiec: Kształcenie neurotycznych niedouków

Czytaj także: Ziemiec: Warszawski grzech zaniechania

Nastąpił szturm ludzi związanych z władzą na lukratywne i wpływowe stanowiska (zjawisko tzw. Misiewiczów) – co gorsza wielu polityków rządzącej partii nie widzi nic w tym złego. Czy w ten sposób działać powinno ugrupowanie obiecujące realną zmianę, także etyczną? Taki styl musiał wyborców zwycięskiej partii zaboleć, i to bardzo.

Cały tekst w Plusie Minusie, weekendowym wydaniu „Rzeczpospolitej”

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów