List, opublikowany przez Telewizję Republika, w imieniu członków Stowarzyszenia podpisał prezes Józef Konkel. List spowodowany jest wydarzeniami podczas ostatniej miesięcznicy smoleńskiej, w których wziął udział Władysław Frasyniuk. Został wówczas zatrzymany, grozi mu proces za użycie siły wobec policjanta i "blokowanie legalnej demonstracji".
Autorzy listu przypominają działalność Władysława Frasyniuka z czasów pierwszej "Solidarności", podkreślając, że był on wówczas "genialnym konspiratorem, oddanym bez reszty sprawom Ojczyzny", idolem innych działaczy.
"Mogłeś tym wszystkim pozostać na zawsze!" - czytamy w liście.
Jego autorzy zauważają, że obecnie Władysław Frasyniuk stał się "aroganckim biznesmenem", który za nic ma dawnych kolegów.
- Z oddanego działacza związkowego przeistoczyłeś się w kumpla postkomunistów, byłych funkcjonariuszy komunistycznych służb specjalnych, a przy tym w obrońcę aferzystów i różnego rodzaju ciemnych typków!" - piszą członkowie Stowarzyszenia. Uważają, że najbardziej "podłym czynem" Frasyniuka po 1989 roku jest włączenie się do działań Obywateli RP, sprzeciwiających się aktywnie obchodom miesięcznic smoleńskich.