Ropa Wenezueli w rękach Rosjan

Pogrążona w głębokim kryzysie Wenezuela nie ma dość pieniędzy, by pompować swoją ropę, choć ma jej najwięcej na świecie. Rosjanie śpieszą z pomocą.

Aktualizacja: 29.07.2016 21:11 Publikacja: 29.07.2016 19:30

Ropa Wenezueli w rękach Rosjan

Foto: Bloomberg

Rosneft i wenezuelski państwowy PDVSA podpisały szereg porozumień, w tym o partnerskie strategicznym. Rosjanie dostali prawo poszukiwań i wydobycia na szelfie Wenezueli oraz handlu wenezuelską ropą i produktami naftowymi.

Rosneft chce też wydobywać gaz z szelfu oraz zbudować zakłady jego skraplania. LNG miałby iść tak na potrzeby krajowego rynku jak i na eksport. Rosjanie to jedyni chętni na naftowe aktywa Wenezueli. Południowoamerykański kraj ma największe na świecie zasoby ropy (17,7 proc. wszystkich udowodnionych), ale i gospodarkę w całkowitej ruinie (inflacja bliska 450 proc., kartki, braki w zaopatrzeniu, niewydolny, przestarzały przemysł).

W 2005 r Wenezuela pompowała 3,3 mln baryłek dziennie. W minionym roku 2,6 mln bd. Aby zwiększyć wydobycie potrzebuje zagranicznych inwestorów. Wenezuelska ropa to tzw. ciężka - do tego zalega głęboko i w trudno dostępnych miejscach; wymaga więc większych nakładów niż np. ta z Bliskiego wschodu Nieudolność i nieprzewidywalność komunistycznych władz nie wzbudza zaufania zachodnich firm.

W lutym Rosneft i PDVSA podpisały umowę zakupu przez Rosjan 23,33 proc. udziałów spółki joint venture Petromogagas szukającej i wydobywającej superciężka wenezuelską ropę. Obecnie Rosneft ma 16,67 proc. udziałów więc dzięki zakupowi zwiększy stan posiadania do 40 proc.. Pakiet 60 proc. pozostanie w rękach państwowego PDVSA.

Petromogagas w 2015 r wydobył 7,7 mln ton ropy z dorzecza Orinoko i planuje zakup najnowszych technologii i zwiększenie efektywności zarządzania aktywami. Do tego potrzebne są pieniądze inwestora rosyjskiego.

Rosneft jest udziałowcem jeszcze w czterech projektach wydobywczych Wenezueli. Łączne zasoby złóż. na których pracują Rosjanie sięgają 20,5 mld ton.

Rosneft i wenezuelski państwowy PDVSA podpisały szereg porozumień, w tym o partnerskie strategicznym. Rosjanie dostali prawo poszukiwań i wydobycia na szelfie Wenezueli oraz handlu wenezuelską ropą i produktami naftowymi.

Rosneft chce też wydobywać gaz z szelfu oraz zbudować zakłady jego skraplania. LNG miałby iść tak na potrzeby krajowego rynku jak i na eksport. Rosjanie to jedyni chętni na naftowe aktywa Wenezueli. Południowoamerykański kraj ma największe na świecie zasoby ropy (17,7 proc. wszystkich udowodnionych), ale i gospodarkę w całkowitej ruinie (inflacja bliska 450 proc., kartki, braki w zaopatrzeniu, niewydolny, przestarzały przemysł).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie