Francusko-holenderski przewoźnik ogłosił 27 lipca o wzmocnienie swych socjuszy z linią chińską i amerykańską w formie objęcia przez nie po 10 proc. udziałów. Aby to umożliwić zarezerwował dla nich podwyższenie kapitału o 751 mln euro z likwidacją prawa do preferencyjnych zapisów.

Na nadzwyczajnym WZA akcjonariusze zatwierdzili wejście Delty 94,64 proc. głosów i China Eastern 95,04 proc. Zgodzili się także na wejście do rady administracyjnej przewoźnika po jednym przedstawicielu tych linii.

Fima doradzająca akcjonariuszom Proxinvest uznała strategiczną zasadność takiej operacji, ale skrytykowała cenę po 10 euro za akcję zaoferowaną obu liniom. Jej zdaniem, cena zbliżona bardziej do rynkowej — 12,5 euro — byłaby odpowiedniejsza dla akcjonariuszy. Nie podoba jej się również wielkość rozwodnienia kapitału w AF-KLM, uważa, że obie linie powinny otrzymać łącznie 15 proc. a nie 20.

Skarb państwa, którego udział zmaleje mechanicznie z 17,6 do 14 proc. uznał w końcu lipca, że ta operacja pozwoli zwiększyć wartość i zapewnił przewoźnika o swym poparciu. AF-KLM zainwestuje teraz 220 mln funtów (ok. 240 mln euro) w kupno 31 proc w Virgin Atlantic należącej do Richarda Bransona.

Ten manewr kapitałowy i strategiczny pozwoli AF-KLM zwiększyć działalność w bardzo lukratywnym segmencie przewozów przez Atlantyk i pogłębić stosunki z chińską linią, co wzmocni go na jednym z najbardziej dynamicznych rynków na świecie.