„Ustawa nie powinna zostać uchwalona, ponieważ jej uchwalenie ma służyć obejściu przepisów konstytucji dotyczących stanu klęski żywiołowej” – pisze w opinii dla Senatu prof. Ryszard Piotrowski. Znany konstytucjonalista ostro rozprawia się z ustawą, która miała pozwolić przeprowadzić w końcu wybory.
Posłowie PiS wnieśli projekt, a Sejm błyskawicznie go uchwalił po klapie wyborów, które miały być zorganizowane wyłącznie korespondencyjnie. Nowa ustawa przewiduje wybory „hybrydowe”, czyli zarówno w lokalach wyborczych pod ścisłym reżimem sanitarnym, jak i listownie.