DPD, Poczta i InPost budują potężne sieci odbioru paczek

Tylko w tym roku DPD udostępni w Polsce 1 tys. punktów odbioru i nadawania paczek. Taką samą liczbę paczkomatów chce uruchomić InPost. Prawdziwą ekspansję zapowiada Poczta Polska.

Publikacja: 18.01.2017 19:17

Firmy kurierskie zaostrzają walkę o rodzimy rynek paczek. Nic dziwnego, bo wycenia się go na ponad 5 mld zł, a jego wartość rośnie z roku na rok o kilkadziesiąt procent.

Francuskie DPD, które jest liderem rynku kurierskiego w Polsce, ma mocarstwowe plany. W 2015 r. spółka przejęła Siódemkę, zdobywając 30 proc. tego rynku. Teraz w ciągu trzech lat zamierza zająć kolejne 5 proc. W realizacji strategii ma pomóc sieć punktów nadawania i odbioru paczek. DPD buduje je w oparciu o partnerskie sklepy. Dziś ma ich 1,1 tys. – W tym roku chcemy, by nasza sieć liczyła już 2 tys. placówek pod logo Pickup – wyjaśnia Rafał Nawłoka, prezes DPD w Polsce.

Firma rośnie w imponującym tempie. W minionym roku zwiększyła liczbę obsługiwanych przesyłek z 94,7 mln do blisko 103 mln. Jej przychody wzrosły o ponad 9 proc., do 1,4 mld zł. Zysk skoczył aż o 45 proc.

DPD nie wyklucza, że oprócz sieci partnerskich sklepów z punktami odbioru paczek zainwestuje również w maszyny podobne do paczkomatów. – Od III kwartału 2016 r. takie rozwiązanie testujemy w krajach bałtyckich – mówi nam Rafał Nawłoka.

Paczkomaty to projekt InPostu. Firma Rafała Brzoski po wycofaniu się w ub.r. z rynku listów coraz mocniej atakuje rynek kurierski. Ze wstępnych danych wynika, że ten segment działalności spółki wzrósł rok do roku o 405 proc. W 2016 r. paczkomaty obsłużyły o 79 proc. więcej przesyłek niż rok wcześniej. – A nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. Będziemy poszerzać obecność na rynku, by w ciągu kilku najbliższych lat stać się numerem jeden na polskim rynku nowoczesnej logistyki dla e-commerce – zaznacza Brzoska.

Jak tłumaczy, w 2017 r. najważniejsze będzie utrzymanie wysokiego tempa wzrostu. – Nie będzie to łatwe zadanie po tak rekordowym roku jak ubiegły – dodaje.

Sposobem na utrzymanie tempa ma być zwiększenie o blisko 50 proc. sieci paczkomatów. Do istniejących 2,2 tys. urządzeń InPost doda w tym roku 1 tys. kolejnych.

Ale może się okazać, że bój o pozycję rynkową wygra Poczta Polska (PP). Państwowy operator ma 7 tys. punktów paczkowych – to placówki pocztowe oraz współpracujące z firmą sieci stacji Orlen i kiosków Ruchu. Poczta, choć nie planuje stawiać maszyn paczkowych, chce rozszerzyć sieć o kolejne 3 tys. miejsc. Z naszych informacji wynika, że plany inwestycyjne zakładają, iż 10 tys. punktów osiągnie jeszcze w tym roku – ma to osiągnąć dzięki współpracy z kolejnymi sieciami. Mówi się o stacjach Lotosu i jednej z większych sieci sklepów.

Firmy kurierskie zaostrzają walkę o rodzimy rynek paczek. Nic dziwnego, bo wycenia się go na ponad 5 mld zł, a jego wartość rośnie z roku na rok o kilkadziesiąt procent.

Francuskie DPD, które jest liderem rynku kurierskiego w Polsce, ma mocarstwowe plany. W 2015 r. spółka przejęła Siódemkę, zdobywając 30 proc. tego rynku. Teraz w ciągu trzech lat zamierza zająć kolejne 5 proc. W realizacji strategii ma pomóc sieć punktów nadawania i odbioru paczek. DPD buduje je w oparciu o partnerskie sklepy. Dziś ma ich 1,1 tys. – W tym roku chcemy, by nasza sieć liczyła już 2 tys. placówek pod logo Pickup – wyjaśnia Rafał Nawłoka, prezes DPD w Polsce.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Niemiecki superpociąg lepszy od francuskiego TGV
Transport
Kubańska linia lotnicza bez paliwa. Zmuszona do zawieszenia działalności
Transport
Lotniczy dress code. Jak się ubrać na podróż samolotem
Transport
Gorszy kwartał Lufthansy (strajki) i Air France-KLM
Transport
Rosyjscy hakerzy znów w akcji. Finnair wstrzymuje loty
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił