Plus Minus: Czy czuje się pan sportowcem niedocenianym?
Są ludzie, którzy doceniają moje osiągnięcia, ale w zakresie obecności w mediach czuję pewien niedosyt. Chodzi nie tylko o mnie, ale o całą naszą konkurencję – w ciągu ostatnich dziesięciu lat jako młociarze zdobyliśmy przecież ponad 30 medali, a wciąż mam wrażenie, że te sukcesy bywają pomijane, niektórzy jakby postrzegali nas gorzej. Nie chodzi tylko o mnie. Wiem, że nazwisko promować trzeba, ale nie zabiegam o rozgłos na siłę. Nie potrzebuję atencji, po prostu robię swoje. Uważam, że sportowiec powinien się bronić wynikami – także dlatego trochę mi się to wszystko gryzie, kiedy rezultatów osiąganych przez młociarzy nie docenia się tak, jak tych z innych konkurencji.