W Sejmie przybywa świętych relikwii

Do kaplicy przy ul. Wiejskiej wprowadzono szczątki św. Maksymiliana Marii Kolbego. To już trzecia podobna uroczystość.

Aktualizacja: 26.12.2020 15:17 Publikacja: 26.12.2020 00:01

Relikwie uroczyście przyjęli marszałek Sejmu Elżbieta Witek, senator Jerzy Chróścikowski oraz kapela

Relikwie uroczyście przyjęli marszałek Sejmu Elżbieta Witek, senator Jerzy Chróścikowski oraz kapelan kaplicy sejmowej ks. Piotr Burgoński.

Foto: Fot. Andrzej Hrehorowicz

– To wielki święty na dzisiejsze czasy. Za jego wstawiennictwem możemy zwracać się do Pana Boga o najważniejsze dla nas sprawy – mówi senator PiS Jerzy Chróścikowski, który zaangażował się w sprowadzenie do Sejmu relikwii Kolbego.

Trafiły w czwartek do sejmowej kaplicy Bogurodzicy Maryi Matki Kościoła. W kameralnej uroczystości, której skromny charakter podyktowany był pandemią, uczestniczyli franciszkanie, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, sejmowy kapelan ks. Piotr Burgoński oraz właśnie Chróścikowski, który prywatnie jest członkiem założonego przez świętego Rycerstwa Niepokalanej.

Senator wyjaśnia, że relikwię stanowią włosy, ścięte przed wojną przez fryzjera. Dodaje, że za inicjatywą stoi większa grupa parlamentarzystów. – Udało się przekonać franciszkanów i naszego księdza kapelana – mówi.

Sprowadzenie relikwii odbyło się bez udziału publicznych pieniędzy, a koszty relikwiarza poniósł Chróścikowski. To nie pierwsza podobna uroczystość w kaplicy sejmowej. Regularnie w kilkuletnich odstępach trafiają do niej kolejne święte szczątki.

Po raz pierwszy miało to miejsce w 2006 roku. Z inicjatywy nieżyjącego już senatora PiS Andrzeja Mazurkiewicza do kaplicy wprowadzono relikwie św. Joanny Beretty Molli, która zmarła, gdy mimo wskazań medycznych nie zdecydowała się na aborcję. Uroczystość z 2006 roku miała mocno antyaborcyjny charakter. Była wpisana w obchody Narodowego Dnia Życia, podczas których ówczesny marszałek Marek Jurek oświadczył, że „wolna Polska zdecydowanie opowiedziała się za życiem".

Kolejne relikwie, krew świętego Jana Pawła II, trafiły do Sejmu w 2015 roku. Inicjatorem był ówczesny senator Zjednoczonej Prawicy Kazimierz Jaworski. Mówi, że przedsięwzięcie miało charakter ponadpolityczny. – Zaangażowali się parlamentarzyści z różnych klubów – wspomina.

Dodaje, że relikwie „mogą pomóc odzyskać politykom pion, czyli relację niebo-ziemia". A świętych szczątków w Sejmie może być więcej. Rozważane jest sprowadzenie relikwii św. Andrzeja Boboli.

– To wielki święty na dzisiejsze czasy. Za jego wstawiennictwem możemy zwracać się do Pana Boga o najważniejsze dla nas sprawy – mówi senator PiS Jerzy Chróścikowski, który zaangażował się w sprowadzenie do Sejmu relikwii Kolbego.

Trafiły w czwartek do sejmowej kaplicy Bogurodzicy Maryi Matki Kościoła. W kameralnej uroczystości, której skromny charakter podyktowany był pandemią, uczestniczyli franciszkanie, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, sejmowy kapelan ks. Piotr Burgoński oraz właśnie Chróścikowski, który prywatnie jest członkiem założonego przez świętego Rycerstwa Niepokalanej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Warszawa wraca do zakazu sprzedaży alkoholu. Czy urząd miasta go przeforsuje?
Społeczeństwo
Polaków jest coraz mniej. GUS podał nowe dane
Społeczeństwo
Co z Ukraińcami, których Kijów widziałby w wojsku? Urząd ds. cudzoziemców tłumaczy
Społeczeństwo
Groził, wyzywał i wybijał szyby. Policja nie widziała podstaw do interwencji
Społeczeństwo
W Warszawie wyją syreny alarmowe? Wyjaśniamy dlaczego
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?