Darowała co miała wnuczce. Czy syn ma prawo do zachowku

Czy darowizna sprzed 10 lat dla dalszego krewnego podlega rozliczeniu spadkowemu z bliższym krewnym, który nie dostał nic w spadku?

Publikacja: 29.01.2024 13:58

Darowała co miała wnuczce. Czy syn ma prawo do zachowku

Foto: Adobe Stock

Takie pytanie skierował do Sądu Najwyższego Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, w osobie sędziego Dariusza Mizery. Rozpatruje on apelację syna zmarłej od wyroku Sądu Rejonowego, który oddalił jego roszczenie wobec bratanicy o zapłatę zachowku. Jako jednemu z czworga dzieci zmarłej (miała trzech synów i córkę) należał mu się zachowek – 1/2 z 1/4 spadku po matce, który wyliczył na 27 tys. zł, choć w chwili śmierci matka praktycznie żadnego majątku nie miała.

Darowizna dla wnuczki 

Syn powołał się na fakt, że jego matka, a babka pozwanej, za życia przeniosła na wnuczkę na własność nieruchomość darowizną, która stanowiła główny składnik majątku zmarłej (95 proc.). Na próbę ugodową synów wnuczka nie zareagowała, a w sądzie zaprzeczyła, aby jej wujek był legitymowany do wystąpienia z takim roszczeniem. Tej darowizny nie dolicza się do schedy spadkowej, była ona bowiem obciążona służebnością mieszkania na rzecz spadkodawczyni do zamieszkania w pokoju i kuchni, co wpływa na małą wartość przysporzenia. Pozwana nie została zatem wzbogacona.

Po drugie darowizny dokonanej na co najmniej 10 lat przed śmiercią spadkodawcy nie uwzględnia się przy ustalaniu wysokości zachowku, a obdarowany nie ponosi odpowiedzialności za zapłacenie zachowku.

Art. 1000 § 1 kodeksu cywilnego stanowi, że jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy, to może żądać go od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku (w granicach wzbogacenia darowizną).

Czytaj więcej

Sąd Najwyższy: Zachowek może dziedziczyć wnuk, ale nie zięć

Prawo do zachowku 

Sąd Okręgowy zauważa, że spadkodawczyni darując wnuczce w zasadzie jedyny cenny składnik majątkowy pozbawiła w istocie prawa do zachowku powoda i to tylko z tego powodu, że wnuczka nie stała się bezpośrednią spodkodawczynią po zmarłej. Rodzi się więc pytanie, czy rozliczenie praw zachowkowych powinno być dokonane między poszczególnymi szczepami (a więc dziećmi i ewentualnie ich zstępnymi – tu wnuczką), mimo że wykładnia językowa przemawia za stanowiskiem SR. I te wątpliwości SO zawarł w pytaniu prawnym: – Czy „spadkobiercą” w rozumieniu art. 994 § 1 k.c. w zakresie możliwości doliczenia do spadku darowizn bez względu na datę ich dokonania jest faktyczny spadkobierca dochodzący do spadku, czy też może nim być także potencjalny spadkobierca w ramach tego samego szczepu, który dochodziłby do spadku, gdyby pierwotny spadkobierca nie chciał lub nie mógł dziedziczyć?

– Pytanie do SN obnaża wadliwą regulację zaliczania darowizn na poczet zachowku. W tej sprawie rezultat byłby inny, gdyby obdarowaną była córka, a nie wnuczka spadkodawczyni. Wówczas darowizna podlegałaby uwzględnieniu na poczet zachowku należnego pozostałym dzieciom – wskazuje prof. Bogudar Kordasiewicz, radca prawny. – Powstaje więc pytanie, czy zachowek ma zniknąć tylko dlatego, że trójka dzieci odziedziczyła „pusty spadek”, zaś mieszkanie podarowano wnuczce, a nie jej matce. W myśl literalnego odczytania przepisów synom nie należy się zachowek od wnuczki, co urąga poczuciu sprawiedliwości. Zmienić ten stan może jedynie ustawodawca, lub …. śmiała odpowiedź SN na otrzymane pytanie prawne – dodaje mec. Kordasiewicz.

Sygnatura akt: III CZP 3/24

Czytaj więcej

Sąd Najwyższy: interes spadkobierców to priorytet

Takie pytanie skierował do Sądu Najwyższego Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, w osobie sędziego Dariusza Mizery. Rozpatruje on apelację syna zmarłej od wyroku Sądu Rejonowego, który oddalił jego roszczenie wobec bratanicy o zapłatę zachowku. Jako jednemu z czworga dzieci zmarłej (miała trzech synów i córkę) należał mu się zachowek – 1/2 z 1/4 spadku po matce, który wyliczył na 27 tys. zł, choć w chwili śmierci matka praktycznie żadnego majątku nie miała.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Sądy i trybunały
Sędzia Michał Laskowski: Tomasz Szmydt minął się z powołaniem