Rząd zakłada, że za osiem lat po polskich ulicach będzie jeździć milion samochodów zasilanych energią elektryczną (zarówno hybryd, jak i tych całkowicie elektrycznych – EV). To niezwykle ambitny cel, biorąc pod uwagę, że dziś na świecie jest zaledwie 2 mln tzw. elektryków, a rodzimy rynek EV znajduje się dopiero w fazie embrionalnej.
W kraju mamy na razie około 1,6 tys. aut elektrycznych. Jak prognozuje firma doradcza CDE, ich liczba może się podwajać co 18–24 miesiące. Nawet w optymistycznym scenariuszu (wraz ze wzrostem liczby hybryd) będzie więc bardzo trudno zrealizować rządowy cel. Mimo że aż 40 proc. polskich kierowców deklaruje gotowość zakupu takiego pojazdu.