Prawo i Sprawiedliwość z oburzeniem przyjęło wywiad Manfreda Webera, szefa Europejskiej Partii Ludowej, opublikowany przez „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Faktycznie był on ciekawy, ale z zupełnie innego powodu, niż przedstawia to polska partia rządząca. Weber, wbrew temu co absurdalnie tweetowali ważni działacze PiS, a za nimi powtarzała to TVP, nie mówił, że w Polsce będą rządzić Niemcy. Wyraził tylko nadzieję, że jesienne wybory wygra Platforma Obywatelska, czyli partia należąca do EPL. Natomiast przedstawił jednocześnie swoje credo, jeśli chodzi o współpracę z partiami bardziej na prawo niż chadecja.