Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 28 lipca 2017 r., II CSK 402/16.
Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe „K." sp. z o.o. powstało w 1993 r. Z biegiem czasu jego sytuacja finansowa pogarszała się, a stan niewypłacalności trwał wiele lat. 8 listopada 2011 r. Sąd rejonowy ogłosił upadłość „K." sp. z o.o., w której pozwany pełnił funkcję członka zarządu.
Następnie 9 stycznia 2012 r. Sąd pozbawił pozwanego prawa prowadzenia na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej działalności gospodarczej na własny rachunek i pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu na okres trzech lat. Pozwany został wpisany do Rejestru Dłużników Niewypłacalnych Krajowego Rejestru Sądowego.
W latach 2012–2013 Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (zwany dalej „Funduszem") wypłacił pracownikom spółki „K." – na podstawie ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy – świadczenia w łącznej kwocie 303 629,34 zł.
Postępowanie przeciwko spółce, w tym egzekucyjne, okazało się bezskuteczne.