Konsekwencje ogłoszenia decyzji przez publiczne obwieszczenie

Fikcja doręczenia służy ustaleniu daty, od której należy liczyć termin do wniesienia odwołania od decyzji oraz w przypadku jego upływu datę, w której decyzja stanie się ostateczna.

Aktualizacja: 30.11.2018 07:34 Publikacja: 30.11.2018 04:40

Konsekwencje ogłoszenia decyzji przez publiczne obwieszczenie

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek

Prawo administracyjne zna wiele przypadków, w których postępowaniem administracyjnym, a co za tym idzie również decyzją wydaną w takim postępowaniu, zainteresowanych jest bardzo duża liczba podmiotów. Przykładami mogą być postępowania w przedmiocie wydania decyzji określającej środowiskowe uwarunkowania przedsięwzięć oddziaływujących na mieszkańców obszaru wokół inwestycji (np. polegającej na uruchomieniu kopalni) lub też w przedmiocie wydania decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego dla przedsięwzięć, które również mają bezpośredni wpływ na okolicę zamierzonej inwestycji (np. polegającej na budowie stacji przekaźnikowej sieci telefonii komórkowej).

Czytaj także: Kiedy decyzję można doręczyć przez obwieszczenie

Sposób zawiadomienia

W takich sytuacjach, przepisy ustaw odsyłają do art. 49 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego (dalej k.p.a.), który mówi, że jeżeli przepis szczególny tak stanowi, zawiadomienie stron o decyzjach i innych czynnościach organu administracji publicznej może nastąpić w formie publicznego obwieszczenia, w innej formie publicznego ogłoszenia zwyczajowo przyjętej w danej miejscowości lub przez udostępnienie pisma w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie podmiotowej właściwego organu administracji publicznej. Wskazany przepis ustanawia tzw. fikcję doręczenia decyzji administracyjnej w drodze obwieszczenia i służy usprawnieniu postępowania. Skutek takiego doręczenia określa § 2 art. 49 k.p.a., mówiący, że dzień, w którym nastąpiło publiczne obwieszczenie, inne publiczne ogłoszenie lub udostępnienie pisma w Biuletynie Informacji Publicznej wskazuje się w treści tego obwieszczenia, ogłoszenia lub w Biuletynie Informacji Publicznej. Zawiadomienie uważa się za dokonane po upływie czternastu dni od dnia, w którym nastąpiło publiczne obwieszczenie, inne publiczne ogłoszenie lub udostępnienie pisma w Biuletynie Informacji Publicznej.

Praktyczny problem w stosowaniu wskazanego przepisu pojawia się wtedy, gdy osoba zainteresowana rozstrzygnięciem postępowania administracyjnego nie dowiedziała się o treści decyzji w terminie, kiedy możliwe było wniesienie od niej odwołania, zgodnie z art. 49 § 2 k.p.a. Środkiem prawnym, służącym osobie, której przysługuje status strony, a dla której termin do wniesienia odwołania już upłynął, jest podanie o wznowienie postępowania administracyjnego.

Podanie o wznowienie

W przypadku, gdy taka osoba twierdzi, że bez własnej winy nie brała udziału w postępowaniu administracyjnym, podanie o wznowienie postępowania powinna ona wnieść do organu, który wydał decyzję administracyjną w pierwszej instancji, w terminie miesiąca od dnia, kiedy rzeczywiście dowiedziała się ona o decyzji (art. 148 § 1 i 2 k.p.a. w zw. z art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a.).

Praktyczny problem w opisanych wyżej sytuacjach pojawia się wtedy, gdy wobec decyzji administracyjnej, którą uprawniony podmiot chce wzruszyć w trybie wznowienia postępowania, organ wydający zastosował fikcję doręczenie poprzez obwieszczenie.

Celem instytucji doręczenia decyzji w trybie obwieszczenia, jest usprawnienie postępowania administracyjnego, gdy liczba jego stron jest znaczna, bądź też organ nie jest w stanie określić, ilu dokładnie podmiotów wydana decyzja może dotyczyć. W takim wypadku fikcja doręczenia służyć ma ustaleniu konkretnej, jednej daty, od której należy liczyć termin do wniesienia odwołania od decyzji oraz w przypadku jego upływu datę, w której decyzja stanie się ostateczna.

Z drugiej jednak strony, wątpliwości budzi fakt, że ustawodawca w art. 49 § 2 k.p.a. wskazuje termin, na podstawie którego określa się skutek doręczenia decyzji administracyjnej, zaś w art. 148 § 2 k.p.a. termin miesięczny do wniesienia podania o wznowienie postępowania administracyjnego nakazuje liczyć od dnia dowiedzenia się od decyzji. Zasadnicze pytanie dotyczy tego, czy termin do wniesienia podania o wznowienie postępowania należy liczyć od momentu, który wnioskodawca wskaże jako rzeczywiste powzięcie informacji o dotyczącej jego interesu decyzji, czy też w każdym wypadku powinno się go liczyć od dnia powstania fikcji doręczenia decyzji przez obwieszczenie (14 dnia od daty obwieszczenia).

Dwa różne wyroki

W tym przedmiocie zapadły niestety dwa, sprzeczne ze sobą wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego. W pierwszym z nich, z 21 listopada 2017 roku (sygn. akt II OSK 145/17) wskazano m.in., że zachowanie terminu do wniesienia podania o wznowienie postępowania nie może być oceniane wyłącznie przez pryzmat regulacji art. 49 k.p.a. W stanie faktycznym konkretnej sprawy administracyjnej nie można wykluczyć, że data dowiedzenia się przez stronę o decyzji ustalającej środowiskowe uwarunkowania dla przedsięwzięcia może być inna niż data fikcyjnego doręczenia tej decyzji przy zastosowaniu trybu obwieszczeń. Dalej sąd argumentował, że ewentualny wniosek o wznowienie postępowania na podstawie art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a. zobowiązuje właściwy organ do dokonania oceny, czy w danej, konkretnej sprawie administracyjnej, upływ terminu z art. 49 k.p.a. spowodował skutek nie tylko w postaci doręczenia decyzji, ale również dowiedzenia się o niej przez podmiot występujący z podaniem o wznowienie postępowania. Dotyczy to przede wszystkim oceny przez organ skuteczności i trybu dokonanych w sprawie obwieszczeń, ale również innych okoliczności, które w konkretnej sprawie administracyjnej będą powodowały, że strona wraz z upływem terminu z art. 49 k.p.a. nie dowiedziała się o wydaniu decyzji.

W drugim wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, dotyczącego tego samego problemu prawnego, z 21 grudnia 2017 roku (sygn. akt II OSK 894/17), dokonano natomiast odmiennej wykładni art. 49 k.p.a. w zw. z art. 148 § 2 k.p.a. Sąd podkreślił, że nie można zaakceptować twierdzenia strony, iż w rzeczywistości, mimo publicznego ogłoszenia o wydaniu decyzji, o tej decyzji nie wiedziała. Prowadziłoby to bowiem do podważenia sensu regulacji zawartej w tym przepisie (art. 49 k.p.a. – przyp. wł.). Z jednej strony, po upływie czternastu dni od dnia publicznego ogłoszenia decyzje uznawane byłyby za ostateczne. Z drugiej strony każda ze stron postępowania mogłaby domagać się wznowienia postępowania twierdząc, że skoro faktycznie decyzji jej nie doręczono, to nie brała udziału w postępowaniu.

Krzysztof Topolewski adwokat Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych P.J. Sowisło&Topolewski S.K.A.

Prawidłowa wykładnia spornych przepisów została zawarta w powołanym wyroku NSA z 21 listopada 2017 roku (sygn. akt II OSK 145/17). Nie można nie przyznać słuszności argumentacji, że racjonalny ustawodawca w sposób celowy wprowadza w obrębie systemu prawa pojęcia tożsame i pojęcia różne. W tym przypadku ustawodawca posłużył się więc celowo rozróżnieniem „doręczenia decyzji" od „dowiedzenia się o decyzji". Dlatego też terminu doręczenia, ustalanego po 14 dniach od obwieszczenia o decyzji, o którym stanowi art. 49 k.p.a. nie należy traktować jako tożsamego z dowiedzeniem się przez strony o wydaniu przez organ decyzji lub podjętej czynności. Wobec tego, za zasadne należy uznać wnoszenie odwołań i ewentualnie skarg do wojewódzkich sądów administracyjnych na postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania o wznowienie albo decyzje odmawiające wznowienia postępowania, w sytuacji, kiedy organy utożsamiać będą fikcję doręczenia decyzji w trybie obwieszczenia z dowiedzeniem się o niej, w myśl art. 148 § 2 k.p.a.

Prawo administracyjne zna wiele przypadków, w których postępowaniem administracyjnym, a co za tym idzie również decyzją wydaną w takim postępowaniu, zainteresowanych jest bardzo duża liczba podmiotów. Przykładami mogą być postępowania w przedmiocie wydania decyzji określającej środowiskowe uwarunkowania przedsięwzięć oddziaływujących na mieszkańców obszaru wokół inwestycji (np. polegającej na uruchomieniu kopalni) lub też w przedmiocie wydania decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego dla przedsięwzięć, które również mają bezpośredni wpływ na okolicę zamierzonej inwestycji (np. polegającej na budowie stacji przekaźnikowej sieci telefonii komórkowej).

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Prawo karne
Akta znalezione w domu Zbigniewa Ziobry. Prokuratura przekazała nowe informacje
ABC Firmy
Firma zapłaci prawie 240 tys. zł kary. Wszystko przez zgubionego pendrive'a
Zawody prawnicze
Adwokaci apelują do Tuska. Chcą uchylenia rozporządzenia MS
Praca, Emerytury i renty
Czternasta emerytura z wieloma znakami zapytania. Będzie podwyżka?
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?