Lex Tusk stanowiska nie pozbawi, ale imię skala

Komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich zacznie prace później niż pierwotnie zakładano i będzie miała nieco mniej kompetencji. Wciąż jednak będzie inkwizytorem z prawem kontrolowania wszystkich instytucji i obywateli.

Publikacja: 16.06.2023 19:56

Lex Tusk stanowiska nie pozbawi, ale imię skala

Foto: PAP, Rafał Guz

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy tworzącej komisję ds. zbadania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo Polski (tzw. lex Tusk). Zgodnie z wolą prezydenta Andrzeja Dudy, który zgłosił projekt nowelizacji, z ustawy wykreślono tzw. środki zaradcze. Chodzi o kary nakładane przez Komisję w postaci m.in. zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi.

Posłowie poszli nawet dalej. Wykreślili z ustawy możliwość decydowania o tym, że dana osoba będąca pod rosyjskim wpływem nie daje rękojmi należytego wykonywana czynności w interesie publicznym. Komisja wciąż będzie mogła jednak orzec w decyzji, że dana osoba działała pod wpływem rosyjskim na szkodę interesów Polski. Nie zmniejszono też jej uprawnień kontrolno-śledczych ani „sądowych”: wciąż będzie mogła się domagać dowolnych dokumentów od dowolnych osób i instytucji i wydawać decyzje według swojego uznania. Jedynie skargi na te decyzje mają być kierowane nie do sądów administracyjnych, a do sądów apelacyjnych. Może to pozwolić takim sądom na ponowne przeprowadzanie procesu dowodowego.

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt