Ponad 3 tys. zł miesięcznie może od państwa dostać pięcioosobowa rodzina, w której tylko ojciec pracuje i zarabia średnią krajową. Do tego dochodzą ulgi podatkowe – do 3336,12 zł rocznie. Samotna bezrobotna matka, która właśnie urodziła dziecko, może dostać ok. 2 tys. zł. Najmniej dostaną rodziny, w których oboje rodzice pracują, mają dwoje dzieci i zarabiają średnią krajową. Dostaną tylko 500 zł. No i ulgę podatkową.
– Wsparcie dla rodzin wzrosło w tym roku na niespotykaną skalę. Zaważyło na tym oczywiście 500+. Ale ważne jest także tzw. kosiniakowe – ocenia Piotr Grudziński, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie we Włocławku.
Pomoc dla matek
Najpierw w początku stycznia weszła w życie nowelizacja ustawy o świadczeniach rodzinnych. Wprowadziła świadczenie rodzicielskie – tysiąc złotych miesięcznie dla bezrobotnej młodej matki. Wypłacane jest przez pierwszy rok życia dziecka. Potem dodano 500 zł miesięcznie na drugie i każde następne dziecko, a w rodzinach słabiej uposażonych także na pierwsze.
Mniej spektakularna była podwyżka zasiłku rodzinnego i dodatków do niego. Od 1 listopada 2015 r. na dziecko w wieku do pięciu lat można dostać 89 zł. Zasiłek wzrósł więc o 12 zł. Na taką samą podwyżkę mogli liczyć rodzice dzieci w wieku od sześciu do 18 lat. Dostają 118 zł na dziecko. Pełnoletnim przysługuje 129 zł do ukończenia 24. roku życia. Mają więc więcej o 14 zł miesięcznie. W tym roku od listopada szykują się kolejne podwyżki, sześciozłotowe.
W zeszłym roku wzrosły też dodatki do zasiłku rodzinnego. Jesienią będą kolejne. Dodatek z tytułu wychowywania dziecka w rodzinie wielodzietnej rok temu wzrósł o 10 zł do 90 zł. W tym roku podskoczy o kolejne 5 zł.