Ustawa energetyczna nowej większości. Kto zawiódł? Poseł PSL: Zawiódł rząd PiS

Projekty poselskie są początkiem rozmowy dotyczącej tego jak ma wyglądać ostateczny kształt tego prawa. Dziś to nie jest projekt rządowy - mówił w rozmowie z TVN24 poseł PSL, Dariusz Klimczak, kandydat na ministra infrastruktury w rządzie Donalda Tuska, pytany o projekt ustawy dotyczącej mrożenia cen energii, nad którą pracowały KO i Polska 2050.

Publikacja: 04.12.2023 07:53

Dariusz Klimczak

Dariusz Klimczak

Foto: TV.RP.PL

Poseł PSL był pytany kiedy należy się spodziewać przegłosowania wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska.

Dariusz Klimczak: Mam nadzieję, że 13 grudnia zacznie się kojarzyć inaczej

- My chcemy, żeby to było jak najszybciej. Tyle czasu jest zmarnowane, jest wiele projektów niecierpiących zwłoki - odparł.

- Mam nadzieję, że to stanie się tego samego dnia, bezpośrednio po głosowaniu wotum zaufania dla premiera Mateusza Morawieckiego. Bezpośrednio po tym chcemy powołać nowy rząd - dodał.

Czytaj więcej

Ustawa "wiatrakowa": Czy Paulina Hennig-Kloska będzie ministrem środowiska?

A kiedy nastąpi zaprzysiężenie nowego rządu przez prezydenta?

- W tej kwestii nie ma żadnego porozumienia, żebyśmy wiedzieli, że "jeżeli zostanie ten rząd wybrany do którejś godziny 11 to zapraszam" - odparł.

Dopytywany czy dla nowej większości nie będzie problemem jeśli prezydent Duda będzie chciał zaprzysiąc rząd Tuska 13 grudnia, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w PRL.

Rząd PiS od dawna zabiegał i deklarował, że te kwestie dotyczące bezpieczeństwa funkcjonowania Polaków i polskiej gospodarki muszą być w odpowiednim czasie i tempie załatwione. Nie załatwił tego

Dariusz Klimczak, poseł PSL

- Te daty muszą zacząć się inaczej kojarzyć. Historia historią natomiast zwykły Polak żyje prozą życia. Ten rząd musi natychmiast zająć się sprawami, nie oglądać się na kwestię dat, które - mam nadzieję - od tego czasu zaczną się inaczej kojarzyć - odpowiedział.

Dariusz Klimczak: Będziemy zgłaszać poprawę ws. wiatraków

Dariusz Klimczak był następnie pytany o to kto zawiódł jeśli chodzi o ustawę energetyczną przygotowaną przez KO i Polskę 2050. Ustawa wzbudziła kontrowersje m.in. ze względu na zapisy dotyczące farm wiatrowych, które się w niej znalazły (ustawa ma przede wszystkim umożliwić zamrożenie cen energii dla odbiorców w 2024 roku).

- Rząd PiS-u zawiódł. Ta sprawa już dawno powinna być rozwiązana - odpowiedział poseł.

- Źródło problemów to jest rząd PiS. Rząd PiS od dawna zabiegał i deklarował, że te kwestie dotyczące bezpieczeństwa funkcjonowania Polaków i polskiej gospodarki muszą być w odpowiednim czasie i tempie załatwione. Nie załatwił tego. Projekt poselski jest zawsze niedoskonały i jest wyjściem awaryjnym. Dziś mamy sytuację awaryjną - dodał.

Dopytywany o przepisy dotyczące wiatraków, które znalazły się w ustawie, m.in. zapis, że farmy wiatrowe można byłoby budować w odległości 300 metrów od budynków mieszkalnych (obecnie - 700 metrów), Klimczak odparł, że "PSL pod tą ustawą nie jest podpisany", bo "ma swoją".

- Będziemy zgłaszać poprawkę wprowadzającą odległość 500 metrów. To, co uważamy za dobre rozwiązanie to uwzględnienie kryterium emisji hałasu - dodał. 

- Projekty poselskie są początkiem rozmowy dotyczącej tego jak ma wyglądać ostateczny kształt tego prawa. Dziś to nie jest projekt rządowy - zaznaczył jednocześnie.

Poseł PSL był pytany kiedy należy się spodziewać przegłosowania wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska.

Dariusz Klimczak: Mam nadzieję, że 13 grudnia zacznie się kojarzyć inaczej

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sędzia poprosił o azyl na Białorusi. Organy państwowe sprawdzają, czy był szpiegiem
Polityka
Włocławek: Wybory uzupełniające do Senatu testem dla rządu i opozycji
Polityka
Brudziński nie wierzy Kierwińskiemu, mówi o "bełkotliwym wystąpieniu"
Polityka
Jarosław Kaczyński zostanie przesłuchany przed kolejną komisją. Podano termin
Polityka
Szczerba pytany o wystąpienie Kierwińskiego: Nie warto wracać do sprawy