Patriotyczny instytut w Otwocku przegłosowany

Otwock, głosami radnych PiS przegłosował jednak umowę z Instytutem im. Dmowskiego. „Zyskali czas, ale nie bezkarność” - napisał na X poseł KO Michał Szczerba, który był obecny na sesji.

Publikacja: 15.11.2023 18:58

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

„PiS znalazło sposób na przedłużenie działania przepompowni. Wykorzystali radnych PiS, by zgodzili się współprowadzić Instytut Dmowskiego. Umowa z Glińskim ma zabetonować posady na 10 lat. Utrudnić rozliczenia bezwstydnych dotacji dla Bąkiewicza. Zyskali czas, ale nie bezkarność!” - napisał tuż po głosowaniu na sesji nadzwyczajnej w Otwocku poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba.

Zwrot dwóch radnych

Zdecydowały o tym dwa głosy radnych niebiorących udziału w głosowaniu. Chodzi o Joannę Chmielewską (z klubu PO) i Magdalenę Nowak (radna ze Stowarzyszenia Inicjatywa Mieszkańców). Radne przyszły na sesję ale nie wzięły udziału w głosowaniu tłumacząc, że „nie będą mieszać się do krajowej polityki”. Tydzień wcześniej sesja została odwołana bo PiS nie miał większości w radzie. Wtedy radne chciały głosować przeciwko umowie z rządem. - Nie mam pojęcia co się stało w  ciągu ostatnich dwóch dni, że PiS jednak uzyskał większość - mówi nam Arkadiusz Krzyżanowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta, radny KO.

Czytaj więcej

Instytut im. Dmowskiego czyli przechowalnia patriotów w Otwocku

Umowa na 10 lat, do zerwania za 2 lata 

Umowa przewiduje wspólne prowadzenie przez 10 lat Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, którego trzy lata temu powołał ówczesny minister kultury Piotr Gliński z miastem. W Otwocku, który będzie dokładał po 200 tys. zł rocznie, ma powstać filia Instytutu a w niej muzeum Paderewskiego. Minister kultury zobowiązuje się dokładać po 10 mln zł. Co bulwersuje polityków KO umowa gwarantuje nieodwoływalność dyrektora Instytutu (prof. Jana Żaryna, byłego senatora PiS) bez zgody miasta.

Trudno będzie również ją zerwać. W projekcie umowy zapisano, że umowa może być rozwiązana przed czasem „w szczególnie uzasadnionych przypadkach”, ale okres wypowiedzenia wynosi nie krócej niż 1 rok, ze skutkiem na koniec roku budżetowego, w którym wypowiedzenie nastąpiło”. To oznacza że nowy minister kultury może zerwać umowę dopiero za dwa lata.

Zapasowy fortepian i złote spadochrony

Władze miasta reklamują umowę z ministrem Glińskim jako sposób na uratowanie zniszczonej willi Racówki do której trafią zabytkowe eksponaty. „Zbiory muzeum Czartoryskich i fortepian Ignacego Jana Paderewskiego to tylko niektóre z wielu eksponatów, które będą tam dostępne dla mieszkańców Otwocka i nie tylko” - tłumaczy miasto na FB.

Poseł Szczerba wytknął władzom miasta i Instytutu, że  ów fortepian to tylko fortepian zapasowy, roboczy a nie na którym występy dawał Paderewski.

Radny Krzyżanowski: - Mam nadzieję, że uchwała, którą przegłosowała Rada Miasta Otwocka zostanie anulowana a gmina otrzyma dofinansowanie na remont budynku od nowego rządu.

Czytaj więcej

PiS nie odpuszcza. Patriotyczny instytut jednak w Otwocku?

Joanna Chmielewska zostanie usunięta z klubu PO.

Poseł Szczerba na konferencji zwołanej tuż przed sesją grzmiał. - Dzisiaj minister Gliński przyjeżdża tu z ofertą korupcyjną wobec radnych i miasta. Przekaże wam 3,5 miliona złotych na remont zabytku. Za co? Za to, że zapewnicie złote spadochrony dla jego ludzi, dla PiS-owczyków, którzy będą pracować w instytucie, który będziecie finansować przez kolejnych 10 lat - mówił poseł i zapowiedział, że instytut i tak zostanie zlikwidowany.

Instytut Glińskiego ma swój Fundusz Patriotyczny z którego od 3 lat płyną milionowe dotacje do środowisk narodowych ale także ludzi związanych z PiS. Rokrocznie wydaje z niego 30 mln zł.

„PiS znalazło sposób na przedłużenie działania przepompowni. Wykorzystali radnych PiS, by zgodzili się współprowadzić Instytut Dmowskiego. Umowa z Glińskim ma zabetonować posady na 10 lat. Utrudnić rozliczenia bezwstydnych dotacji dla Bąkiewicza. Zyskali czas, ale nie bezkarność!” - napisał tuż po głosowaniu na sesji nadzwyczajnej w Otwocku poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba.

Zwrot dwóch radnych

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
„Nie chcemy polexitu, tylko reformy Unii Europejskiej”. Konwencja wyborcza PiS
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Sondaż: Broń atomowa USA w Polsce dzieli Polaków
Polityka
Hekatomba małych partii. Pod nóż idą ugrupowania m.in. Kołodziejczaka, Piecha i „Jaszczura”