PiS złożył wniosek o odwołanie marszałka Senatu. Grodzkiego miałby zastąpić Pęk

Senatorowie PiS złożyli wniosek o odwołanie Tomasza Grodzkiego (KO) z funkcji marszałka Senatu. W ocenie polityków Prawa i Sprawiedliwości, słowa Grodzkiego z orędzia do narodu ukraińskiego były "haniebne i niedopuszczalne". PiS proponuje, by nowym marszałkiem został obecny wicemarszałek Marek Pęk.

Publikacja: 31.03.2022 14:19

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki

Foto: PAP/Piotr Nowak

- To pierwszy taki wniosek w historii polskiego Senatu, wniosek konstruktywny, czyli ze wskazaniem kandydata na marszałka - powiedział wicemarszałek Marek Pęk, wskazany we wniosku jako kandydat na marszałka.

- Bezpośrednią przyczyną złożenia tego wniosku jest skandaliczna, niedopuszczalna wypowiedź marszałka w formie orędzia do narodu ukraińskiego, w której to wypowiedzi marszałek przypisuje polskiemu rządowi współodpowiedzialność za współfinansowanie reżimu Putina. Słowa haniebne, niedopuszczalne, niezgodne z polską racją stanu. Nie mogliśmy nie zareagować - oświadczył Pęk.

Wicemarszałek dodał, że "powodów odwołania marszałka Grodzkiego jest znacznie więcej". - Drugim zasadniczym powodem, który bulwersuje opinię publiczną jest blokowanie rozpatrzenia przez Senat wniosku o uchyleniu immunitetu marszałkowi Grodzkiemu, skierowanego ponad rok temu przez Prokuraturę Krajową do Senatu - mówił polityk PiS. Zaznaczył, że Grodzki jako marszałek powinien jedynie dokonać formalnej oceny wniosku, skierować wniosek do komisji i poddać go pod głosowanie. Zdaniem Pęka, Grodzki "nadużywa uprawnień marszałka" Senatu i "nie ma prawa blokować wniosku bez uzasadnienia".

Czytaj więcej

Donald Tusk: Burza wokół słów marszałka Grodzkiego jest przesadzona

Senator Marek Martynowski, szef senackiej części klubu Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że wniosek o odwołanie Tomasza Grodzkiego został złożony. Dodał, że PiS składa też wniosek o uzupełnienie porządku obrad o rozpatrzenie wniosku o odwołanie marszałka.

W wystąpieniu przed Radą Najwyższą Ukrainy marszałek Tomasz Grodzki powiedział, że Ukraińcy dają "mnóstwo przykładów najwyższego poświęcenia, męstwa i determinacji w obronie swojej ojczyzny". "Ale trzeba to podkreślić z całą mocą – cały cywilizowany świat musi działać z podobną determinacją i bezwzględną wolą poskromienia agresora. Sankcje muszą być kompletne i stanowczo egzekwowane. Dlatego muszę was przeprosić za to, że niektóre firmy w haniebny sposób kontynuują działalność w Rosji, że nadal przez Polskę jadą tysiące Tirów na Białoruś i dalej, że nadal rząd importuje rosyjski węgiel i nie potrafi zamrozić aktywów rosyjskich oligarchów. W ten sposób z niedającą się zaakceptować hipokryzją nadal – nawet wbrew intencjom - finansujemy zbrodniczy reżim, który zdobyte pieniądze zużywa na mordowanie niewinnych ludzi" - oświadczył marszałek Senatu RP.

- To pierwszy taki wniosek w historii polskiego Senatu, wniosek konstruktywny, czyli ze wskazaniem kandydata na marszałka - powiedział wicemarszałek Marek Pęk, wskazany we wniosku jako kandydat na marszałka.

- Bezpośrednią przyczyną złożenia tego wniosku jest skandaliczna, niedopuszczalna wypowiedź marszałka w formie orędzia do narodu ukraińskiego, w której to wypowiedzi marszałek przypisuje polskiemu rządowi współodpowiedzialność za współfinansowanie reżimu Putina. Słowa haniebne, niedopuszczalne, niezgodne z polską racją stanu. Nie mogliśmy nie zareagować - oświadczył Pęk.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Donald Tusk jedzie na granicę z Białorusią
Polityka
Ryszard Petru nie pamiętał nazwiska nowego ministra. Ale go chwalił
Polityka
Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska: Jest czworo nowych ministrów
Polityka
Oświadczenie Kaczyńskiego: "Zielony ład" jest po to, aby Polska nie goniła UE
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Rekonstrukcja rządu Tuska. Włodzimierz Czarzasty: Nie jestem zaskoczony