Partie, które według wstępnych sondażowych wyników mają największe szanse na rządzenie, zapowiadały sporo zmian w podatkach. Da się je wprowadzić na szybko?
Niektóre z propozycji polityków nie są szczególnie skomplikowane. Przykładem jest podniesienie kwoty wolnej od PIT. Wystarczy zmienić skalę podatkową, nie jest to trudny zabieg legislacyjny.
Kiedy trzeba to zrobić, żeby zmiana obowiązywała już od 1 stycznia przyszłego roku?
Przyjmuje się, na podstawie orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, że zmiany w podatkach dochodowych na kolejny rok powinny być ogłaszane do końca listopada poprzedniego roku. Ten warunek dotyczy jednak tylko zmian niekorzystnych dla podatników. Nie ma przeszkód, aby podniesienie kwoty wolnej czy zmniejszenie stawki ogłosić w grudniu (byleby tylko dać czas księgowym na dostosowanie programów). Zresztą obniżki można też wprowadzać w trakcie roku z mocą wsteczną, co zrobiono, poprawiając Polski Ład.
Czytaj więcej
W szczegółach okazuje się, że nie będzie radykalnego uproszczenia. Wyborców na ogół interesuje nie tylko to, czy władze obiecają im jakieś świadczenia. Chcą wiedzieć też, ile z ich kieszeni wyciągną w postaci podatków. Dlatego zadaliśmy poniższe pytania komitetom startującym w wyborach: 1) czy składki do ZUS powinny być dobrowolne? 2) czy i jak kwota wolna w PIT powinna być regularnie waloryzowana? 3) czy należy utrzymać tzw. minimalny CIT dla spółek wykazujących rentowność poniżej 2 proc.?