Disco pod chmurką z paragonem

Ze zwolnienia z obowiązku nabijania na kasę wyłączona jest sprzedaż biletów na wszystkie imprezy dyskotekowe – zarówno te pod dachem, jak i na świeżym powietrzu.

Publikacja: 23.06.2023 03:02

Disco pod chmurką z paragonem

Foto: Adobe Stock

Tak uznał Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w jednym z najnowszych wyroków dotyczących ewidencjonowania sprzedaży na kasie fiskalnej.

Sprawa dotyczyła spółki zajmującej się sprzedażą biletów m.in. na wydarzenia muzyczne za pośrednictwem portalu internetowego. Konkretnie chodziło o to, co jest dyskoteką. Od kilku lat z regulacji dotyczących zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących wynika bowiem, że nie mają one zastosowania do usług związanych z rozrywką i rekreacją, m.in. wstępu do dyskotek. Oznacza to, że w takiej sytuacji nie można skorzystać np. ze zwolnienia przewidzianego dla świadczenia usług na rzecz zwykłych osób fizycznych, gdy zapłata w całości następuje za pośrednictwem poczty, banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej.

Czytaj więcej

W razie wątpliwości lepiej wystawić paragon

W związku z wnioskiem spółki powstał spór, czy dyskoteka to tylko impreza w zamkniętym pomieszczeniu czy także np. na stadionie, w plenerze czy na plaży.

Fiskus stwierdził, że sprzedaż biletów wstępu do dyskoteki w lokalach zamkniętych z wydzielonym miejscem do tańca spółka od 1 stycznia 2018 r. ma ewidencjonować na kasę. Ale zabaw na świeżym powietrzu nie uznał za dyskoteki i potwierdził zwolnienie z nabijania na kasę, gdy zapłata będzie wpływać na rachunek bankowy.

Firma nie była zadowolona z takiej interpretacji i ją zaskarżyła. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu ją uchylił, bo jego zdaniem fiskus błędnie oparł rozumienie wyrażenia „na dyskoteki” na kryterium wydzielenia w lokalu miejsca to tańczenia i miejsca organizowania. Jednocześnie uznał jednak, że dyskoteka może odbywać się zarówno w sali tanecznej, jak i na terenie otwartym.

Do takiego wniosku doszedł też NSA. Rozporządzenie posługuje się zwrotem „na dyskoteki”, co oznacza, że wyłączenie ze zwolnienia z obowiązku nabijania na kasę obejmuje sprzedaż biletów na wszystkie imprezy będące dyskotekami, niezależnie od tego, gdzie się odbywają. W spornym przypadku wyłączenie ze zwolnienia ma zastosowanie zarówno do dyskotek w pomieszczeniach zamkniętych – z parkietem do tańca i bez – jak i do tych na wolnym powietrzu.

Jak bowiem podkreślił sędzia NSA Sylwester Golec, w obu przypadkach chodzi o bilet wstępu do dyskoteki. To, czy impreza taneczna jest pod dachem czy pod chmurką i czy ma miejsce do tańca, nie miało znaczenia w spornym wyłączeniu.

Wyrok jest prawomocny.

Sygnatura akt: I FSK 196/19

Tak uznał Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w jednym z najnowszych wyroków dotyczących ewidencjonowania sprzedaży na kasie fiskalnej.

Sprawa dotyczyła spółki zajmującej się sprzedażą biletów m.in. na wydarzenia muzyczne za pośrednictwem portalu internetowego. Konkretnie chodziło o to, co jest dyskoteką. Od kilku lat z regulacji dotyczących zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących wynika bowiem, że nie mają one zastosowania do usług związanych z rozrywką i rekreacją, m.in. wstępu do dyskotek. Oznacza to, że w takiej sytuacji nie można skorzystać np. ze zwolnienia przewidzianego dla świadczenia usług na rzecz zwykłych osób fizycznych, gdy zapłata w całości następuje za pośrednictwem poczty, banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?