Zmiany w estońskim CIT – koło ratunkowe czy początek kolejnych wątpliwości

Regulacje, które wejdą w życie od stycznia, nie rozwiązują wszystkich problemów związanych ze stosowaniem ryczałtu od dochodów spółek. Pozostawiono też wiele formalizmów, które są przeszkodą w przejściu na tę formę opodatkowania.

Publikacja: 06.11.2022 15:27

Zmiany w estońskim CIT – koło ratunkowe czy początek kolejnych wątpliwości

Foto: Adobe Stock

Estoński CIT, a właściwie ryczałt od dochodów spółek, został wprowadzony do polskiego ustawodawstwa 1 stycznia 2021 r. Nowy reżim, obok fundamentalnej zmiany momentu opodatkowania, w założeniu miał na celu ułatwić przedsiębiorcom rozliczanie się z fiskusem. W opinii ustawodawcy ograniczenie formalności związanych z rozliczaniem podatku polegających na „odroczeniu” jego płatności do momentu dystrybucji zysku spółki to „jasna i prosta zasada”. Jak pokazała praktyka, rzeczywistość okazała się być, przynajmniej początkowo, inna.

Pozostało 97% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Prawo karne
Akta znalezione w domu Zbigniewa Ziobry. Prokuratura przekazała nowe informacje
ABC Firmy
Firma zapłaci prawie 240 tys. zł kary. Wszystko przez zgubionego pendrive'a
Zawody prawnicze
Adwokaci apelują do Tuska. Chcą uchylenia rozporządzenia MS
Praca, Emerytury i renty
Czternasta emerytura z wieloma znakami zapytania. Będzie podwyżka?
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?