Stanisław Strasburger: Tęcza języków, wielobarwna całość?

Może nie warto mówić o „mowie ojczystej" i „obcej"? Ich granice są płynne, po co zatem na siłę skupiać się na odróżnianiu?

Publikacja: 17.08.2018 18:00

Hendrick van Cleve III (1525–1589) „Budowa wieży Babel”, Rijksmuseum, Amsterdam

Hendrick van Cleve III (1525–1589) „Budowa wieży Babel”, Rijksmuseum, Amsterdam

Foto: AFP

Co łączy telewizyjne teleturnieje i kryminały? – zastanawia się profesor Thomas Bauer, kulturoznawca z uniwersytetu w Münsterze. Opublikowany na początku marca, jego intrygujący esej „Ujednoznacznienie świata" trafił właśnie na prestiżową listę bestsellerów tygodnika „Spiegel". Autor zwraca uwagę, że punktem wyjścia kryminałów jest wieloznaczność: w kręgu podejrzanych o popełnienie przestępstwa jest wiele osób. W miarę rozwoju akcji ich liczba maleje, aż się dowiadujemy, kto jest sprawcą. Albo przynajmniej wiemy, że jego ustalenie jest możliwe, nawet gdyby, powiedzmy, nieudolna policja nie mogła go ująć. Podobnie jest z teleturniejami: pozornie mamy kilka możliwych odpowiedzi do wyboru. Poprawna (prawdziwa) odpowiedź jest tylko jedna.

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Emilka pierwsza rzuciła granat
Plus Minus
„Banel i Adama”: Świat daleki czy bliski
Plus Minus
Piotr Zaremba: Kamienica w opałach
Plus Minus
Marcin Święcicki: Leszku, zgódź się
Plus Minus
Chwila przerwy od rozpadającego się świata