Śmierć Aleksieja Nawalnego wywołała kakofonię komentarzy i odzewów na całym świecie. Jedni podkreślali odwagę Nawalnego, inni nacjonalizm i jego putinowską wizję Rosji oraz niechęć, mówiąc delikatnie, wobec niepodległej Ukrainy. Ale wszyscy zgadzali się co do jednego: że Putin jest mordercą. Jako następną ofiarę Putina typuje się 42-letniego Władimira Kara-Murzę, skazanego w Rosji na 25 lat. No właśnie. 25 lat czego? Kolonii karnej? Ten zwrot – używany w Rosji i na Białorusi – przyjął się i w naszych, normalnych krajach i krzywdzi torturowanych oraz zabijanych w nich ludzi. Kolonią nazywa się po polsku wyjazd dzieci w wieku do 12 lat w celu spędzenia czasu wolnego, zwłaszcza latem. Te dla starszych dzieci nazywa się już obozem.