„Moja POLSKA przestrzeń”: Sacrum na zdjęciu RTG

Gdy dwaj bracia działają w jednej dziedzinie, zwykle ten młodszy jest na przegranej pozycji. Niesłusznie. Przykładem jest Andrzej Kalina.

Publikacja: 09.02.2024 17:00

„Moja POLSKA przestrzeń”, Andrzej Kalina, Galeria Kordegarda, Warszawa

„Moja POLSKA przestrzeń”, Andrzej Kalina, Galeria Kordegarda, Warszawa

Foto: mat.pras.

O tym, że Andrzej, brat Jerzego, głośnego plastyka i performera, jest wybitnym grafikiem, świadczyła styczniowa wystawa „Moja POLSKA przestrzeń” w warszawskiej Kordegardzie. Trwała niestety niewiele ponad miesiąc, ale zdecydowanie warta jest odnotowania.

Od lat uprawia grafikę, rysunek i sztukę akcji. Każda jego wystawa jest przemyślana i zaaranżowana inaczej. „Moja POLSKA przestrzeń” to pamiętnik z czasów pandemii. Wielobarwny, stworzony różnymi środkami, przejmujący traktat o samotności. Ta samotność jest zresztą częstym tematem twórczości Andrzeja Kaliny, pamiętam jego prace „zatopione” w świecie wyobraźni Brunona Schulza. Krytyk sztuki Dorota Folga-Januszewska napisała: „Andrzej Kalina zawsze był i nadal jest takim artystą, który odsłania… ujawnia… odkrywa… i niby to drwiąc z tego procesu, zaskakuje powagą sytuacji”. Teraz mamy okazję obejrzeć jego poemat o smutku. Na kilkudziesięciu pracach wykonanych w różnorodnej stylistyce i kolorystyce obserwujemy pejzaż wewnętrzny artysty, tworzony w okresie izolacji. Obiekty wykonane są z trawionych matryc akwafortowych, zdjęć rentgenowskich, luster, szkła, fotografii. Prace te stały się częścią cyklu „Poszerzona rzeczywistość” i „Sacrum”. Przywoływane wspomnienia, postacie, ich cienie, wizerunki przyjaciół, zapamiętane pejzaże. Kolejny ważny zapis przemian w Polsce z perspektywy, jak mówi sam artysta, „życia zwykłego człowieka”.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Jarosław Kaczyński powtarza drogę Benjamina Netanjahu
Plus Minus
Kataryna: Ewa Wrzosek nie daje o sobie zapomnieć
Plus Minus
Dwie książki o Bałkanach ‒ o zbrodniach wojennych i politycznych. „Winda Schindlera” i „Ohyda”
Plus Minus
Marek Budzisz: Powszechny pobór do wojska w zniewieściałym społeczeństwie
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Elon Musk nie myśli o niczym. Na śniadanie marchewka i szampan
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił