Miłość do wojny. Dlaczego walka wywołuje stan podobny do seksualnej ekstazy

Pewien amerykański żołnierz przy piwie w Mosulu opowiadał mi o tym, jak piekielne oblicze ma starcie na polu walki. I jak ekscytuje go to i porywa.

Publikacja: 10.02.2023 17:00

Miłość do wojny. Dlaczego walka wywołuje stan podobny do seksualnej ekstazy

Foto: mat.pras.

Są takie wydarzenia, które wyznaczają wyraźną cezurę w życiu człowieka. Dla moich rodziców wstrząsem była II wojna światowa. W moim życiu były już trzy takie wydarzenia. W 1989 r. upadł mur berliński i powstała Europa bez granic. 12 lat później świat dotknął barbarzyński akt 11 września, atak na World Trade Center, którego skutkiem było m.in. ograniczenie wolności osobistych i szerzenie się nietolerancji. Potem dopadł nas Covid-19, paraliżując glob i odsłaniając kruchość naszej egzystencji.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Kryminalna „Krucjata” zawędrowała z TVP do Netflixa. Miasto popsutych synów
Plus Minus
Emilka pierwsza rzuciła granat
Plus Minus
„Banel i Adama”: Świat daleki czy bliski
Plus Minus
Piotr Zaremba: Kamienica w opałach
Plus Minus
Marcin Święcicki: Leszku, zgódź się