Niedźwiedź i aktor, czyli Abruzja nieznana

Kręte abruzyjskie drogi są tak samo zaskakujące i nieoczywiste jak ludzie, którzy tutaj mieszkają. Lub jak wywodzący się stąd gwiazdor włoskiego teatru i filmu Lino Guanciale.

Publikacja: 12.08.2022 17:00

Abruzja to świat pozbawiony ostentacyjnych ozdób. Bezpośredni, pomocny i przepiękny, jak położona na

Abruzja to świat pozbawiony ostentacyjnych ozdób. Bezpośredni, pomocny i przepiękny, jak położona na zboczu gór Anversa (na zdjęciu)

Foto: STEFANO VALERI / ALAMY STOCK PHOTO / BE&W

Abruzja nie ma nic wspólnego z wyrafinowanym Piemontem ani z delikatną i prawie mistyczną Toskanią, gdzie wszyscy są uprzejmi i oficjalni, nikt w sklepie ani w restauracji nie powie „cześć”, zawsze „dzień dobry”. To świat pozbawiony ostentacyjnych ozdób. Antymetaforyczny. Ale także bezpośredni i pomocny.

Tutaj nawet psy nie marnują czasu na szczekanie, tylko chodzą po górach i szukają zaginionych turystów, ewentualnie tropią trufle, legalnie i nielegalnie. Trufla to skarb nie tylko piemoncki, także abruzyjski. Doskonały dodatek między innymi do pasty.

Pozostało 98% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem
Plus Minus
Do ostatniej kropli czekolady