„Biedafirmy”, „Janusze biznesu”? Pogarda zamiast szacunku

Drobna działalność gospodarcza była jednym z motorów sukcesu gospodarczego Polski po 1989 r. i sposobem rozładowania bezrobocia. Dziś już tak nie jest. Małe firmy są mniej wydajne i płacą mniej podatków, ale to nie powód, by wyrażać się o ich właścicielach z pogardą.

Aktualizacja: 24.01.2022 15:38 Publikacja: 21.01.2022 10:00

„Biedafirmy”, „Janusze biznesu”? Pogarda zamiast szacunku

„Biedafirmy”, „Janusze biznesu”? Pogarda zamiast szacunku

Foto: Forum

Gospodarce zwyczajnie opłaca się promocja zatrudnienia w dużych firmach, a nie głaskanie po głowie „biedafirm". To zdanie napisane przez posłankę lewicy Annę Marię Żukowską rozgrzało opinię publiczną do czerwoności, mimo że innych tematów, z Polskim Ładem na czele, nie brakowało na początku roku. Obruszenie miało znamiona reakcji na obrazę uczuć religijnych, jak celnie ujęła to Adriana Rozwadowska. Ci, co myślą, że spór dotyczy struktury polskiej gospodarki, są jednak w błędzie. Dotyczy on kwestii znacznie większej wagi. Gwałtowna reakcja nie mogła być inna, dlatego że Żukowska z premedytacją podważyła jeden z mitów III RP.

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem