Polacy z piętnem boskiego szału romantyzmu

Polacy mają trudności w analizie realiów. Koncentrują się na tym, jak być powinno, ulegając często pobożnym życzeniom. Nie oddzielają myśli od czynu, co stawało się źródłem wielu tragedii widocznych w naszej historii.

Publikacja: 17.12.2021 10:00

Defilada z okazji 1000-lecia państwa polskiego, Warszawa, 1966 rok

Defilada z okazji 1000-lecia państwa polskiego, Warszawa, 1966 rok

Foto: PAP, Mariusz Szyperko

Romantyzm będzie wiodącym motywem w polskiej kulturze w 2022 r. – posłowie zdecydowali niemal jednomyślnie w specjalnej listopadowej uchwale. Przeszli bez dyskusji nad rozpaczą językoznawcy – jak to ujął kiedyś Władysław Tatarkiewicz – czyli nad olbrzymią wielością znaczeń kojarzonych z tym okresem. Rzecz w tym, że nie jest on tylko kierunkiem w literaturze i sztuce, lecz w dużej mierze ideologią i specyficznym poglądem na świat. Stąd bezpieczniej byłoby, gdyby posłowie przegłosowali „tylko" rok romantycznej poezji (200. rocznica wydania mickiewiczowskich „Ballad i romansów"), a nie całego romantyzmu.

Pozostało 97% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tajemnice Wandy Rutkiewicz
społeczeństwo
Bezwarunkowej aborcji żąda mniejszość
Plus Minus
Jedyny taki stadion w Polsce ma się zmienić nie do poznania. Wojenna historia w tle
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Kościół dalej posługuje się retoryką abp. Głódzia
Plus Minus
Irena Lasota: Dlaczego Polska odwraca się od Gruzji?