W XXI wieku rozjechała nam się polityczna wiarygodność. Kim innym są ludzie na scenie politycznego teatru, a kim innym we własnych domach. Ciekawie światło na to zagadnienie rzuca Biblia. Zgłębianie Pisma Świętego prowadzi czasem do świata bieżącej polityki. Może się tak zdarzyć np. przy czytaniu pierwszego rozdziału Ewangelii św. Jana. „Nazajutrz Jan (Chrzciciel) znowu stał w tym miejscu wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: »Oto Baranek Boży«. Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: »Czego szukacie?« Oni powiedzieli do Niego: »Rabbi! – to znaczy: Nauczycielu – gdzie mieszkasz?« Odpowiedział im: »Chodźcie, a zobaczycie«. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego" (J 1, 35–39).