Elon Musk. Ambitny ponad miarę i jeszcze chce uratować ludzkość

O niepoprawnych marzycielach i wizjonerach zwykło się mówić czasem, że chcą sięgnąć gwiazd. O Elonie Musku można powiedzieć to samo. Tylko że w jego przypadku nie jest to metafora.

Aktualizacja: 25.11.2018 13:49 Publikacja: 22.11.2018 23:01

Elon Musk

Elon Musk

Foto: bloomberg

Ostatnie miesiące nie są dla Muska łatwe. Miliarder musiał zrezygnować z funkcji prezesa Tesli, po tym gdy na Twitterze poinformował, że zebrał środki niezbędne na wykupienie akcji firmy od drobnych akcjonariuszy i wycofanie firmy z giełdy. Jak się okazało, chwalił się nieco na wyrost. We wrześniu musiał stwierdzić, że Tesla znalazła się w „logistycznym piekle", przyznając, że firma ma problemy z realizacją dostaw samochodów Tesla Model 3.

Do tego doszła budząca niesmak kłótnia z nurkiem Vernonem Unsworthem. Musk nazwał Brytyjczyka „pedofilem", gdy ten zasugerował, iż miniaturowa łódź podwodna, której Musk chciał użyć do ratowania chłopców uwięzionych w zatopionej przez monsunowy deszcz jaskini, była jedynie zabiegiem PR-owym miliardera. Musk wprawdzie obraźliwego tweeta usunął i za niego przeprosił, ale kilka tygodni później dziennikarz BuzzFeed ujawnił maile od Muska, w których nazywa on Unswortha „gwałcicielem dzieci". Musk e-maili się nie wyparł. Sprawa skończy się w sądzie.

Pozostało 87% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem