Nie zagłuszać sumienia

Ciężarna czternastolatka musiała pokonać aż 500 km, by legalnie usunąć ciążę, bo miejscowi lekarze odmawiali wykonania aborcji, zasłaniając się klauzulą sumienia. Państwo polskie przegrało tę sprawę w Strasburgu...

Publikacja: 09.05.2014 15:00

Nie zagłuszać sumienia

Foto: 123RF

Uważa pani, że przebycie 500 km to zbyt wiele, by pobawić życia?

Beata Dobrowolska, etyk:

Jedynie, że zdaniem feministek nagminne stosowanie klauzuli sumienia czyni „gwarantowaną prawnie" możliwość usunięcia ciąży przepisem martwym.

Gwarantowaną aborcję? W polskim systemie prawnym nie istnieje prawo do aborcji. Dopuszcza się jedynie możliwość przerwania ciąży w trzech przypadkach i oznacza to tyle, że wykonujący zabieg lekarz i asystująca mu pielęgniarka nie będą z tego powodu ukarani.

Za to lekarz, pielęgniarka czy położna mają prawo odmówić świadczeń medycznych, które są w konflikcie z ich sumieniem. To wyjątkowy przywilej.

Przeciwnie, jest to forma ograniczenia. Przecież wolność myśli, sumienia i wyznania to podstawowe prawo moralne przysługujące każdemu człowiekowi, zapisane także w naszej konstytucji. System prawny państwa może je co najwyżej potwierdzić, ale go nie ustanawia. Natomiast konstrukcja zwana „klauzulą sumienia" zawarta w ustawie o zawodzie lekarza i w ustawie o zawodach pielęgniarki i położnej stanowi wyjątek ograniczający tę wolność w przypadku zagrożenia bardzo ważnych dóbr, jakimi są życie i zdrowie człowieka. Niestety, interpretacja traktująca prawo do sprzeciwu sumienia jako przywilej lekarza czy pielęgniarki wywołuje wiele nieporozumień w dyskusji na ten temat.

Przecież inne grupy zawodowe nie mogą oficjalnie odmówić świadczeń ze względu na sumienie. Jeśli nie zgadzają się z zakresem obowiązków, pozostaje im tylko zmienić pracę...

Wolność sumienia dotyczy przedstawicieli każdej grupy zawodowej. Mamy tu do czynienia z tym samym ograniczeniem związanym z ochroną wartości uznanych za ważne w demokratycznym państwie prawa, jak np. wolność, bezpieczeństwo i porządek publiczny czy życie i zdrowie ludzkie. Klauzula sumienia jedynie ogranicza podstawowe prawo człowieka. Proszę pamiętać, że lekarz czy pielęgniarka to także człowiek, który posiada określoną tożsamość moralną, a udział w procedurze, która jest sprzeczna z jego systemem wartości i przekonań, narusza tę tożsamość. Każdy z nas stara się postępować zgodnie z tym, co podpowiada mu sumienie, tylko wtedy udaje nam się zachować moralną integralność.

Cały tekst w najnowszym wydaniu Plusa Minusa

Tu w sobotę można kupić elektroniczne wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem

Można też zaprenumerować weekendowe wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem

Uważa pani, że przebycie 500 km to zbyt wiele, by pobawić życia?

Beata Dobrowolska, etyk:

Pozostało 96% artykułu
Plus Minus
Tajemnice Wandy Rutkiewicz
społeczeństwo
Bezwarunkowej aborcji żąda mniejszość
Plus Minus
Jedyny taki stadion w Polsce ma się zmienić nie do poznania. Wojenna historia w tle
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Kościół dalej posługuje się retoryką abp. Głódzia
Plus Minus
Irena Lasota: Dlaczego Polska odwraca się od Gruzji?