Karol Wielki, Christopher Lee i ty

Z prostej logiki wynika, że obecnie żyje na świecie więcej ludzi niż w dowolnym momencie w przeszłości, co oznacza, iż znacznie mniejsza grupa odgrywa rolę wielokrotnych przodków dzisiejszych mieszkańców Ziemi.

Publikacja: 07.07.2017 16:45

Karol Wielki, Christopher Lee i ty

Foto: Rzeczpospolita

Karol Wielki, król Franków z dynastii Karolingów, Święty Cesarz Rzymski, wielki europejski mediator; twój protoplasta. Zakładam, że pochodzisz z szeroko pojętej Europy, co z punktu widzenia statystyki na pewno nie jest definitywnie przesądzone, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa można tak przyjąć. Jeśli nie, okaż cierpliwość, a niebawem dojdziemy i do twoich ze wszech miar królewskich antenatów.

Oprócz Aleksandra i Alfreda Karol jest jednym z garstki królów uhonorowanych dodanym do imienia chwalebnym przydomkiem „Wielki". Wczesny okres jego życia pozostaje tajemnicą, a opowieści o nim pochodzą z różnych źródeł. Wydaje się jednak, że Karol urodził się około roku 742, dokładnie wtedy, gdy za panowania Justyniana zaraza unicestwiała miliony ludzi na wschodnich krańcach chylącego się ku upadkowi cesarstwa wschodniorzymskiego. Nie znamy także dokładnego miejsca jego urodzenia, lecz prawdopodobnie mogło to być jedno z miast takich jak Akwizgran w dzisiejszych Niemczech albo belgijskie Liege. Nawet Einhard, jego oddany sługa i biograf, nie chciał się zapuszczać w dokładne szczegóły wczesnych lat życia monarchy w swoim przymilnym magnum opus, zatytułowanym „Życie Karola Wielkiego". Już sam fakt istnienia tej relacji – prawdopodobnie pierwszej biografii europejskiego władcy – świadczy o tym, jak ważną był postacią (lub przynajmniej za taką uchodził). W wielu językach europejskich samo słowo „król" pochodzi od imienia Karola Wielkiego.

Pozostało 92% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tajemnice Wandy Rutkiewicz
społeczeństwo
Bezwarunkowej aborcji żąda mniejszość
Plus Minus
Jedyny taki stadion w Polsce ma się zmienić nie do poznania. Wojenna historia w tle
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Kościół dalej posługuje się retoryką abp. Głódzia
Plus Minus
Irena Lasota: Dlaczego Polska odwraca się od Gruzji?