Marcin Bułka. Rozbił Lamborghini i bawił się z Neymarem, dziś mówi o nim Francja

Marcin Bułka broni rzuty karne, a jego OGC Nice jest wiceliderem francuskiej Ligue 1. 23-latek staje się kimś więcej niż kolegą Neymara i dzieciakiem, który rozbił Lamborghini. Teraz zadebiutuje w reprezentacji Polski.

Aktualizacja: 21.11.2023 10:09 Publikacja: 25.09.2023 13:50

Marcin Bułka

Marcin Bułka

Foto: AFP

Młody bramkarz chyba wreszcie odnalazł w karierze stabilność. Bułka ma w życiorysie kontrakty z Chelsea Londyn i Paris Saint-Germain, ale jego przygoda z piłką to historia wypożyczeń. Kluby zmieniał co roku, miejsca nie zagrzał nigdzie. Wreszcie OGC Nice wykupiło go za 2 mln euro z Paryża. Polak wygrał rywalizację z Kasperem Schmeichelem i wykorzystuje szansę.

Bułka jest mocnym punktem zespołu, choć jeszcze latem media łączyły z nicejskim klubem doświadczonego Hugo Llorisa. Wygrała młodość. Noty od „L’Equipe” – kolejno 7, 6, 6, 5, 4, 9 w pierwszych meczach sezonu – wskazują, że solidnie wywiązuje się z powierzonych zadań. Średnią ocen po dwunastu kolejkach (6,08) ma drugą w Ligue 1. Wyższą wśród bramkarzy może pochwalić się tylko Gianluigi Donnarumma z Paris Saint-Germain (6,17).

Pozostało 84% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Piłka nożna
Euro 2024. Karol Świderski - napastnik kadry do zadań specjalnych
Piłka nożna
Jakub Laskowski: Polskie kluby są konkurencyjne
Piłka nożna
Robert Lewandowski przerwał złą serię, ale tytuł króla strzelców uciekł
Piłka nożna
Cudu w Anglii nie było. Manchester City obronił tytuł i przeszedł do historii
Piłka nożna
Bologna w Lidze Mistrzów. Polacy pomogli napisać piękną historię
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?