Paweł Mroczkowski: nowelizacja KPC nie wyłączyła fikcji doręczeń

Nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego nie pozwoliła adresatom na bezkarną odmowę odbioru przesyłek sądowych.

Aktualizacja: 29.08.2019 12:35 Publikacja: 29.08.2019 07:41

Paweł Mroczkowski: nowelizacja KPC nie wyłączyła fikcji doręczeń

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

W artykule „Skuteczne uniki pozwanego powstrzymają sprawiedliwość" w „Rz" z 23 sierpnia postawiono tezę, że w wyniku nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego dokonanej ustawą z 4 lipca całkowicie wyłączono w procedurze cywilnej tzw. fikcję doręczenia wobec wszystkich osób fizycznych będących adresatami przesyłek sądowych. Autorzy twierdzą mianowicie, że od 21 sierpnia do 8 listopada 2019 roku niedopuszczalne będzie uznanie przesyłki sądowej za doręczoną po dwukrotnym jej awizowaniu, a powodem ma być zmiana art. 139 § 3 kodeksu postępowania cywilnego i brak w znowelizowanym k.p.c. przepisu odpowiadającego treści art. 44 § 4 kodeksu postępowania administracyjnego, art. 73 § 4 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi i art. 133 § 2 kodeksu postępowania karnego. Oczywiście znowelizowany k.p.c. nie zawiera przepisu o takiej treści. Nie zawiera go tak samo, jak nie zawierał go przed nowelizacją. Co więcej, nie zawierał go nawet k.p.c. z 1932 roku. A przecież już wtedy bez żadnych wątpliwości przyjmowano w doktrynie i w praktyce sądowej, że przesyłka sądowa zostaje doręczona w chwili odebrania z miejsca wskazanego w zawiadomieniu (awizie), a jeżeli nie zostanie odebrana – uznaje się ją za doręczoną z upływem terminu do odebrania. Tę konsekwencję z całokształtu obowiązujących przepisów o doręczeniach wywiódł skład siedmiu sędziów SN już w uchwale II CZP 10/71 z 10 maja 1971 roku. Pogląd ten, uważany za słuszny już w komentarzach z lat 70. ubiegłego wieku (por. zwłaszcza ocenę Władysława Siedleckiego w komentarzu do k.p.c. pod red. Zb. Resicha i Wł. Siedleckiego z 1975 roku, Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa, I tom, s. 254), nie utracił trafności do dziś. Skoro zaś oznacza się termin takiego doręczenia, to jest oczywiste, że przyjmuje się, iż samo to doręczenie także następuje.

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Prawne
Kazus Szmydta. Wypadek przy pracy sądownictwa administracyjnego czy pytanie o jego sens?
Opinie Prawne
Prof. Marek Safjan: Prawo jest jak kostka Rubika
Opinie Prawne
Gwiazdowski: Sejm z Senatem przywrócili praworządność. Obrońcy praworządności protestują
Opinie Prawne
Marek Kutarba: Jak mocno oskładkowanie zleceń uderzy dorabiających po kieszeni?
Opinie Prawne
Pietryga: Przełom w KRS na wyciągnięcie ręki. Czy Tusk pozwoli na sukces Bodnarowi?