Rz: Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził nieważność decyzji Komisji Europejskiej dotyczącej Safe Harbor, tzw. bezpiecznej przystani. Na jej podstawie przekazywano dane z Unii Europejskiej do Stanów Zjednoczonych. Czy to dobrze dla nas i naszych danych?
Andrzej Lewiński: Unijny Trybunał wykazuje ostatnio nie tylko aktywność, ale i merytoryczną odpowiedzialność za ochronę praw podstawowych obywateli UE. Polski organ ds. ochrony danych osobowych przyjmuje to z dużą satysfakcją i zadowoleniem, gdyż pewne działania na rzecz bezpieczeństwa państw czy dobra biznesowego wielkich korporacji prowadzone sa kosztem naszego prawa do prywatności. Tymczasem jest to jedno z podstawowych praw człowieka.