Marek Isański: Kiedy NSA przestanie przyzwalać na ograbianie zwykłych obywateli?

Właśnie zapadł pierwszy wyrok, w którym sędziowie WSA przyznali rację FPP i odważyli się zakwestionować w całości jednolitą ale błędną linię orzeczniczą akceptującą nakładanie podatku dochodowego od sprzedaży mieszkań nabytych w spadku i darowiźnie. Jednak organ podatkowy - powołując się właśnie na funkcjonującą linie orzeczniczą – złożył skargę kasacyjną, która wg kolejności wpływu zostanie rozpoznana za 3-4 lata. Czy do tego czasu obywatele będą nadal okradani czy też kierownictwo NSA rozwiążę ten najbardziej wstydliwy problem orzeczniczy?

Publikacja: 14.01.2024 17:24

Marek Isański: Kiedy NSA przestanie przyzwalać na ograbianie zwykłych obywateli?

Foto: AdobeStock

Sprawa jest niezwykle ważna, bowiem dotyczy statystycznie wszystkich obywateli, którzy od lat są ograbiani, gdy zmuszeni są sytuacją życiową sprzedać tak nabyte mieszkanie. W praworządnym państwie w sprawach podatkowych dotyczących odpłatnego zbycia nieruchomości przez zwykłych obywateli nie może być, co do zasady sporów, pomiędzy fiskusem/sądami administracyjnymi a obywatelami. Jeśli do sporów dochodzi to winę za nie ponosi sąd, a nie obywatel.

Zasady opodatkowania tych transakcji muszą być proste, jasne, jednoznaczne, zrozumiałe dla statystycznego obywatela, który nie jest specjalistą prawa podatkowego. Gwarantuje to obywatelom Konstytucja w szczególności w art. 30 i 64. Gwarantuje im ona również to, że opodatkowanie tych transakcji nie będzie konfiskatą ich mienia. Że chroniony będzie majątek dorobkowy rodzin. I w szczególności nie będzie nakładany podatek dochodowy bez uzyskania dochodu, rozumianego jako trwałe przysporzenie w majątku obywatela.

Czytaj więcej

Marek Isański: Komunizm w NSA (w podatkach) ciągle jak żywy

Rolą sądu administracyjnego jest dbanie o to aby powyższe zasady realizowane były w praktyce działania administracji. Niestety jest dokładnie odwrotnie. Przez długi czas sądy dokonywały i dalej dokonują takiej interpretacji przepisów, która te zasady stawia „na głowie”. Sąd przyzwala na nakładanie podatku ograniczając się do literalnej wykładni wybiórczo wybranych przez organ przepisów nie zwracając uwagi, że prowadzi to do nielogicznych, absurdalnych, sprzecznych z zasadami państwa prawa i intencją ustawodawcy, konsekwencji.

Jeśli więc są spory w sprawie opodatkowania nieruchomości nabytych pod tytułem darmym - a jest ich niezwykle dużo - to jest to przede wszystkim zawinienie NSA! Nie może sąd administracyjny obwiniać ustawodawcy - rzekomo złą - jakością przepisów. Gdyby zaś przepisy były złej jakości to sąd administracyjny miał aż nadto czasu aby w odpowiedni sposób zwrócić na to uwagę ustawodawcy, czego jednak nie zrobił.

Ciągle sędziowie sądu administracyjnego nie widzą i nie wyciągają wniosków z tego, że sprawy dotyczące opodatkowania prywatnego zbycia nieruchomości są przedmiotem najczęściej kierowanych skarg przez zwykłych obywateli do tego sądu. A funkcjonująca linia orzecznicza powoduje ograbianie obywateli z ich majątku. Wyjątkiem są sytuacje, gdy dochodzi do odpłatnego zbycia w innej formie niż sprzedaż, np. do zniesienia współwłasności czy też spłaty spadku. W tych sytuacjach linia orzecznicza jest poprawna i jednolita w zasadzie od samego początku.

Już tylko z tych powodów dawno temu powinno nastąpić odpowiednia reakcja sądu, która naprawiłaby taką sytuację.

Czytaj więcej

Marek Isański: Sądy administracyjne zamiast bronić podatnika pomagają fiskusowi

Podczas gdy sprawa w istocie jest prosta, bo chyba dla każdego winno być oczywiste, że podatek dochodowy nie może występować w sytuacji poniesienia straty lub braku jakiegokolwiek przysporzenia. Z przykrością stwierdzić należy, że została ona przez NSA mocno pokomplikowana wskutek tysięcy błędnych wyroków, które co znamienne pozbawione są rzetelnego uzasadnienia prawnego.

Podejście sądu do opodatkowania innych niż sprzedaż form odpłatnego zbycia nieruchomości nabytych w spadku lub darowiźnie – wskazuje na to, że przepisy są z Konstytucją zgodne. Natomiast ich sądowa interpretacja jest niepełna i błędna, niezgodna z logiką. Sądy bowiem ograniczają się do literalnej wykładni przepisu o przychodzie i kosztach, co prowadzi do opodatkowania podatkiem dochodowym braku jakiegokolwiek dochodu.

Zadziwia, że elita prawnicza jaką są sędziowie NSA pomija skutki nabycia spadku i darowizny. Czyli pomija to, że właśnie wskutek spadku lub darowizny dochodzi do przysporzenia w majątku obywatela. Wtedy obywatel się wzbogacił, uzyskał dochód (!) Ten majątek jest majątkiem opodatkowanym na podstawie ustawy o podatku od spadków i darowizn. Odpłatne zbycie tego majątku jest źródłem przychodu/może być źródłem przychodu jedynie w zakresie nadwyżki uzyskanej ceny ponad wartość jaka została opodatkowana na podstawie ustawy o podatku od spadków i darowizn.

Nielogiczne, niezgodne z zasadami poprawnego myślenia jest przyjmowanie, że źródłem przychodu z odpłatnego zbycia może być ten sam majątek wyrażony w pieniądzu, który był dochodem nabytym w spadku lub darowiźnie. Na podstawie ustawy o podatku od spadków i darowizn (p.s.d.) opodatkowuje się nie nabyte w spadku mieszkanie, ale wyrażoną w pieniądzu jego wartość na dzień otrzymania spadku. Co powoduje, że nabyte w spadku/darowiźnie mieszkanie stanowi majątek opodatkowany(!)

Sprawa jest więc wręcz zadziwiająca, bowiem sędziowie pomijają, że ustawa o podatku od spadków i darowizn jest ustawą podatkową. Tak jak ustawą podatkową jest ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych (p.d.o.f.). Różnią się one tym, że ustawa p.s.d. jest ustawą o opodatkowaniu przychodów uzyskanych co do zasady bezkosztowo, a ustawa p.d.o.f. jest ustawą o opodatkowaniu przychodów, gdy co do zasady poniesione były koszty związane z uzyskaniem przychodu.

Jest nie do uwierzenia, że sędziowie nie widzą tego, że przychód uzyskany wskutek nabycia mieszkania w spadku jest tym samym przychodem, gdy zostanie to mieszkanie sprzedane za taką cenę jaka była zadeklarowana w spadku. Opodatkowanie podatkiem dochodowym całej ceny sprzedaży jest kłującym w oczy ponownym opodatkowaniem przychodu, który został wcześniej opodatkowany na podstawie ustawy o podatku od spadków i darowizn.

Sprawa jest niezwykle ważna, bowiem dotyczy statystycznie wszystkich obywateli, którzy od lat są ograbiani, gdy zmuszeni są sytuacją życiową sprzedać tak nabyte mieszkanie. W praworządnym państwie w sprawach podatkowych dotyczących odpłatnego zbycia nieruchomości przez zwykłych obywateli nie może być, co do zasady sporów, pomiędzy fiskusem/sądami administracyjnymi a obywatelami. Jeśli do sporów dochodzi to winę za nie ponosi sąd, a nie obywatel.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Gwiazdowski: Sejm z Senatem przywrócili praworządność. Obrońcy praworządności protestują
Opinie Prawne
Marek Kutarba: Jak mocno oskładkowanie zleceń uderzy dorabiających po kieszeni?
Opinie Prawne
Pietryga: Przełom w KRS na wyciągnięcie ręki. Czy Tusk pozwoli na sukces Bodnarowi?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: RPO nie chce dublerów w Trybunale Konstytucyjnym. Wzmacnia linię rządu wobec TK
Opinie Prawne
Hubert Izdebski, Kazimierz M. Ujazdowski: Jak naprawić Trybunał Konstytucyjny