Marek Isański: Wybory kopertowe, czyli „prawo” państwa kontra prawa obywatela
Tematem pracy Komisji Nadzwyczajnej ds. wyborów kopertowych jest wyjaśnienie zmarnowania prawie 100 mln zł pieniędzy obywateli. Jednak znaczenie ustaleń tej Komisji ma w rzeczywistości zupełnie inne cele. Obnażają one bowiem jak organy państwa lekceważą Konstytucję. Jak robią co chcą. Czyli jak niszczą państwo. Wybory kopertowe to jedynie wierzchołek góry lodowej.
Marek Isański: Organ praworządnego państwa czy(li) oszust?
Dlaczego fiskus w łamaniu prawa jest konsekwentny, kreatywny i bezkarny. Dlaczego w szczególności nie obawia się sądu administracyjnego, który zamiast chronić obywatela przez nadużywającym uprawnień fiskusem, dużo mocniej broni fiskusa przed obywatelem. Najwyższy już czas aby organy ścigania przestały traktować jako martwe przepisy o przestępstwach urzędniczych, bo takie przestępstwa popełniają urzędnicy wszystkich szczebli, a nie tylko kierownictwo ministerstwa spraw wewnętrznych.
Marek Isański: Jaka jest rola TK w systemie podatkowym
Głównym powodem niszczącym system podatkowy/praworządność w sprawach podatkowych jest uczynienie z Trybunału Konstytucyjnego przez NSA, a za nim podporządkowały się WSA, instytucji zbędnej. Hierarchia ważności instytucji w sprawach podatkowych jest następująca: najważniejsi to Trybunał Konstytucyjny i sądy administracyjne, potem organy podatkowe i MF, na końcu jest dopiero ustawodawca.
Marek Isański: Ważne pytanie do polityków i sędziów NSA na Święta
Co ma zrobić obywatel, a co ma zrobić państwo (sąd administracyjny?) w demokratycznym, praworządnym państwie w sytuacji, gdy nie budzi żadnych wątpliwości, że prawomocny wyrok w sprawie podatkowej jest wydany „z rażącym naruszeniem zasady sprawiedliwości”, „uwzględniania kryteria oczywiście nieistotne (bagatelne) lub nieracjonalne”, a nie odnosi się do istoty sprawy. Czyli wyrok jest w sposób oczywisty - zarówno dla obywatela, organu podatkowego i sądu - błędny, bo przyzwala na okradanie obywatela przez państwo. Takich wyroków wydawanych jest tysiące każdego roku.