Polscy nobliści z Izraela - Szewach Weiss

Na jednej uroczystości „spotkali się” w Warszawie trzej izraelscy nobliści pochodzący z Polski – pisze były ambasador Izraela w Polsce

Publikacja: 28.11.2011 00:29

Szewach Weiss, ambasador Izraela w Polsce 2000 – 2003

Szewach Weiss, ambasador Izraela w Polsce 2000 – 2003

Foto: Fotorzepa, Monika Zielska Monika Zielska

Uniwersytet Warszawski nadał niedawno tytuł doktora honoris causa profesorowi Aaronowi Ciechanoverowi. To mój przyjaciel i sąsiad z Hajfy, światowej sławy biochemik. Jego rodzina jeszcze przed wojną wyjechała z Ciechanowa do Palestyny. W Izraelu Ciechanover zrobił olbrzymią karierę. W 2004 roku dostał Nagrodę Nobla za odkrycie procesu degradacji białek w komórkach, zachodzącego z udziałem ubikwityny. Jego odkrycie pomaga w znalezieniu nowych leków przeciwko nowotworom oraz wielu innym chorobom, takim jak parkinson czy alzheimer.

Uroczystość nadania honorowego doktoratu wybitnemu izraelskiemu naukowcowi zgromadziła tłumy w warszawskiej auli Auditorium Maximum. Gdy prof. Ciechanover wchodził do budynku, pokazałem mu tablicę pamiątkową, którą umieściliśmy w nim w 2001 roku. Poświęcona jest Menachemowi Beginowi, urodzonemu w Brześciu działaczowi syjonistycznemu, który w latach 30. studiował na UW prawo.

Gdy wybuchła wojna, Begin znalazł się na terenach, które dostały się pod okupację Związku Sowieckiego, i został deportowany przez NKWD na Syberię. Wydostał się stamtąd w mundurze armii gen. Władysława Andersa. Tak trafił do Palestyny. W 1977 roku został pierwszym prawicowym premierem Izraela, a rok później dostał Nagrodę Nobla za podpisanie traktatu pokojowego z Egiptem.

Widząc tablicę poświęconą Beginowi, prof. Ciechanover bardzo się wzruszył. Podczas uroczystości ambasador Izraela w Warszawie Zvi Rav--Ner (nawiasem mówią,c urodzony w Świdnicy) odczytał zaś list pochwalny wysłany specjalnie na tę imprezę przez prezydenta Izraela Szymona Peresa. Nie zaskoczę państwa. Peres również urodził się w Polsce.

Przyszedł na świat w Wiszniewie, ale jego rodzina wyemigrowała do Palestyny w latach 30. Peres zrobił w Izraelu zawrotną karierę. Jako czołowy działacz Partii Pracy wielokrotnie sprawował funkcję premiera Izraela, a jako szef dyplomacji w 1994 roku dostał Pokojową Nagrodę Nobla za negocjacje pokojowe z Palestyńczykami.

W ten sposób na tej jednej uroczystości, w listopadzie 2011 roku, „spotkali się" w Warszawie trzej izraelscy nobliści pochodzący z Polski. Uroczystość odbyła się na Uniwersytecie Warszawskim, miejscu, w którym znakomite wykształcenie zdobyło tak wielu Żydów, i na którym obecnie wykładam ja. Urodzony w Borysławiu Szewach Weiss.

—not. p.z.

Szewach Weiss jest izraelskim politologiem i politykiem. Współpracuje z „Rzeczpospolitą"

Uniwersytet Warszawski nadał niedawno tytuł doktora honoris causa profesorowi Aaronowi Ciechanoverowi. To mój przyjaciel i sąsiad z Hajfy, światowej sławy biochemik. Jego rodzina jeszcze przed wojną wyjechała z Ciechanowa do Palestyny. W Izraelu Ciechanover zrobił olbrzymią karierę. W 2004 roku dostał Nagrodę Nobla za odkrycie procesu degradacji białek w komórkach, zachodzącego z udziałem ubikwityny. Jego odkrycie pomaga w znalezieniu nowych leków przeciwko nowotworom oraz wielu innym chorobom, takim jak parkinson czy alzheimer.

Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Bez kantów o Kancie
Opinie polityczno - społeczne
Przemysław Prekiel: Niebezpieczne przerzucanie się oskarżeniami o prorosyjskość
Opinie polityczno - społeczne
Przemysław Urbańczyk: Czy pakt migracyjny zamieni Unię w „oblężoną twierdzę Europa”?
felietony
Wciąż nie wiemy, czy przyszłość Polski zależy tylko od nas
Opinie polityczno - społeczne
Paweł Łepkowski: W polityce walka z krzyżem to ryzykowny wybór
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?