Krzystyniak: Zakłamywanie wojny

Okupacja Śląska przez Niemców nie była sielanką. Terror wobec Polaków przybierał najbardziej barbarzyńskie formy. Dziś próbuje się wmówić opinii publicznej, że tragedia na tym terenie zaczęła się dopiero w roku 1945 – pisze historyk.

Publikacja: 14.10.2015 22:00

Obrona Śląska we wrześniu 1939 roku jest dziś kolejnym polem walki o pamięć historyczną, opuszczonym – niestety – przez państwo polskie. O ile w czasach tzw. Polski Ludowej obrońcy Śląska, zwłaszcza cywilni, ze szczególnym uwzględnieniem harcerzy z wieży spadochronowej, cieszyli się szczególnym szacunkiem, to po roku 1989 rozpoczęło się swoiste śląskie odbrązawianie września.

Nacjonaliści w szatach komunistów

Pozostało 96% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk – panom już dziękujemy
Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Koszmar Ameryki, czyli Putin staje się lennikiem Chin
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Czy Rafał Trzaskowski walczy z krzyżem?