Nie możemy stać z boku

Jednym z efektów braku aktywności Kościoła wobec problemów społecznych może być zanik zapotrzebowania na jego głos w przyszłości – pisze duchowny i publicysta.

Publikacja: 24.07.2017 20:36

Ks. Artur Stopka

Ks. Artur Stopka

Foto: materiały prasowe

W gorących dniach związanych z uchwaleniem ustawy o Sądzie Najwyższym pojawił się pomysł odprawiania Mszy św. za ojczyznę. Byłem ciekaw opinii innych polskich księży na ten temat. Spotkałem się z dużym sceptycyzmem. Najczęstszy argument przeciwko podejmowaniu tego rodzaju inicjatyw brzmiał: „Nie da się zaprosić na taką mszę wszystkich uczestników konfliktu, a poza tym od razu pojawią się próby zawłaszczenia ich przez jedną ze stron". To bolesne, ale obawiam się, że prawdziwe odkrycie. Doszliśmy do sytuacji, w której należąc w ogromnej części do tego samego Kościoła, wyznając tę samą wiarę, nie jesteśmy w stanie wspólnie się modlić w intencji dobra naszej społeczności i naszej ziemi. Tak radykalnie odmiennie to dobro rozumiemy i jego realizację sobie wyobrażamy.

Pozostało 87% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Haszczyński: Beniamin Netanjahu ważniejszy dla Ameryki niż Winston Churchill
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Fundusz Sprawiedliwości pogrzebie Suwerenną Polskę i może pogrążyć PiS
Opinie polityczno - społeczne
Prof. Jan Żaryn: Wrogie przejęcie czy marnotrawstwo? Pozbawia się mnie prawa do obrony
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Wszystko, byle nie ten patriotyczny ciemnogród!
Opinie polityczno - społeczne
Arkadiusz Stempin: Niemiecka demokracja w kryzysie. Czy Niemcy uchronią ją przed erozją od środka?
Materiał Promocyjny
CERT Orange Polska: internauci korzystają z naszej wiedzy