Ocena skutków regulacji ważna, ale wciąż lekceważona

Obecnie funkcjonujący system stanowienia prawa jest dysfunkcjonalny i nie przystaje do dzisiejszej rzeczywistości. Wywodzi się z poprzedniej epoki i opiera na tzw. podziale resortowym – piszą przedstawiciele Pracodawców RP.

Publikacja: 19.05.2016 21:00

Arkadiusz Pączka, dyrektor Centrum Monitoringu Legislacji? Pracodawców RP

Arkadiusz Pączka, dyrektor Centrum Monitoringu Legislacji? Pracodawców RP

Foto: materiały prasowe

Główną bolączką funkcjonującego dziś systemu stanowienia prawa jest jego nieefektywność wynikająca z konieczności przeprowadzania długotrwałych uzgodnień międzyresortowych.

Projekty aktów prawnych są procedowane w przewlekły i nietransparentny sposób, nierzadko z pominięciem bądź przy lekceważeniu konsultacji społecznych. Często nie przeprowadza się profesjonalnej Oceny Skutków Regulacji, która miała stanowić panaceum na „radosną twórczość" legislacyjną.

Czym jest ocena wpływu i dlaczego należy ją przeprowadzać? Ocena ta ma na celu dostarczenie informacji na temat: przyczyn wprowadzanej regulacji prawnej; innych możliwych opcji działania, które były brane pod uwagę podczas przeprowadzania oceny; istoty i celu projektowanego rozwiązania oraz szacowanych skutków (w tym w miarę możliwości skwantyfikowanych kosztów i korzyści) jego wprowadzenia.

Unikalna wartość konsultacji społecznych

W przypadku oceny dokonywanej w zakresie obowiązujących uregulowań ma ona dostarczyć informacji na temat stopnia osiągnięcia zakładanych celów, faktycznych skutków regulacji, problemów związanych z funkcjonowaniem regulacji oraz rekomendacji w zakresie ewentualnych działań korygujących.

W skrócie – ocena skutków regulacji stanowi analizę potrzeby regulacji danego obszaru i odpowiada na pytanie, ile ta regulacja będzie kosztować, a także – czy obrana droga jest najlepsza. A zatem, czy możliwe jest podjęcie innych działań niż wprowadzanie proponowanych rozwiązań prawnych.

Nie sposób mówić o ocenie skutków regulacji w oderwaniu od konsultacji społecznych, które stanowią unikalną możliwość pozyskania danych przez projektodawcę. Unikalną, ponieważ informacje te przekazują podmioty działające na rynku, który ma podlegać projektowanym regulacjom.

Podmioty te reprezentowane są najczęściej przez organizacje pracodawców oraz związki branżowe. Dobrze przeprowadzone konsultacje – przez co rozumiemy dobrą wiarę i rzeczywistą chęć poznania stanowisk partnerów społecznych – pozwalają dokonać rzetelnej oceny wpływu regulacji na daną branżę.

Ważne kroki do uproszczenia prawa

Wyrazem powyższej idei jest dokument opracowany pod kierunkiem Ministerstwa Gospodarki, a przyjęty przez Radę Ministrów w maju 2015 r., zatytułowany „Wytyczne do przeprowadzenia oceny wpływu i konsultacji publicznych w ramach procesu legislacyjnego". Dokument ten został wypracowany przez resort gospodarki oraz partnerów społecznych, z którymi wielokrotnie konsultowano kolejne wersje projektu.

Przyjęcie „Wytycznych" stanowi istotny krok ku poprawie jakości stanowionego prawa, wyznaczając kierunki postępowania i dobre praktyki w ramach rządowego procesu legislacyjnego. A to rząd jest autorem większości uchwalanych w naszym kraju ustaw.

Ministerstwo Gospodarki, dzisiejsze Ministerstwo Rozwoju, ma na koncie również program „Lepsze regulacje", który wpisywał się w unijne działania na rzecz uproszczenia i poprawy jakości stanowionego prawa.

Potrzebne stabilne ramy prowadzenia działalności gospodarczej

Nadmiar regulacji wywołuje liczne problemy po stronie przedsiębiorców oraz obywateli, kreując zjawiska takie jak niespójność przepisów oraz niestabilność otoczenia prawno-regulacyjnego.

W takich warunkach przedsiębiorcy są zagubieni, a biurokracja kwitnie. Płacą za to przedsiębiorcy, którzy ponoszą zbędne koszty i tracą cenny czas. Program „Lepsze regulacje" zmierzał ku kompleksowym zmianom w tworzeniu prawa, podkreślając znaczenie konsultacji społecznych oraz istotną rolę rzetelnie przeprowadzonej oceny skutków regulacji.

Doceniając rolę resortu gospodarki, którą przejęło teraz Ministerstwo Rozwoju – m.in. poprzez kontynuację prac Zespołu ds. Doskonalenia Regulacji Gospodarczych – pozostaje liczyć na kontynuację działań zmierzających do poprawy jakości stanowionego prawa, a przez to na stworzenie stabilnych i przyjaznych przedsiębiorcom ram do prowadzenia działalności gospodarczej.

Punktem wyjścia nadal są konsultacje społeczne – zbyt często traktowane jako przykry obowiązek, a nie bezcenna szansa na pozyskanie wartościowej wiedzy – a także rzetelna ocena skutków regulacji. Jak przy budowie domu, bez solidnych fundamentów ani rusz.

Powyższe przemyślenia wpisują się w rekomendacje zawarte w Białej Księdze Polskiego Kongresu Gospodarczego 2016 organizowanego przez Pracodawców RP pod hasłem „Stop biurokratyzmowi!". Zachęcamy do lektury dokumentu na stronie pracodawcyrp.pl.

Arkadiusz Pączka, dyrektor Centrum Monitoringu Legislacji Pracodawców RP

Piotr Wołejko, ekspert  Pracodawców RP

Główną bolączką funkcjonującego dziś systemu stanowienia prawa jest jego nieefektywność wynikająca z konieczności przeprowadzania długotrwałych uzgodnień międzyresortowych.

Projekty aktów prawnych są procedowane w przewlekły i nietransparentny sposób, nierzadko z pominięciem bądź przy lekceważeniu konsultacji społecznych. Często nie przeprowadza się profesjonalnej Oceny Skutków Regulacji, która miała stanowić panaceum na „radosną twórczość" legislacyjną.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację