Nadzwyczajna mobilizacja deweloperów

Architekci deweloperów będą pracować nawet nocami, aby zdążyć z projektami przed 1 kwietnia, kiedy to mają wejść w życie nowe zasady budowania osiedli.

Publikacja: 17.02.2024 15:57

Nadzwyczajna mobilizacja deweloperów

Foto: REDNET

Deweloperzy zmobilizowali się już w ostatnich miesiącach ubiegłego roku, co wiązało się także z działaniem programu dopłat do kredytów.

- Choć taki scenariusz był brany pod uwagę, to dane z IV kwartału 2023 roku są mimo wszystko zaskakujące. Tylko trzy razy w ciągu ostatnich trzynastu lat (52 kwartałów) kwartalna podaż nowych mieszkań w sześciu największych miastach była większa niż w ciągu ostatnich trzech miesięcy ubiegłego roku – mówią autorzy raportu REDNET Property Group i portalu Tabelaofert.pl. - Taka sytuacja przełożyła się na znaczące ograniczenie dynamiki wzrostu cen.

Dokładanie do pieca

Analitycy redNetu i portalu Tabelaofert.pl zauważają, że skokowy wzrost liczby nowych mieszkań wprowadzonych do oferty był efektem nadzwyczajnej mobilizacji deweloperów. – Firmy uwolniły wszystkie zasoby. Z drugiej jednak strony należy podkreślić, że pomijając czwarty kwartał, rok 2023 pod względem podaży był najgorszym okresem od dziesięciu lat – czytamy w raporcie.

- Sektor deweloperski, starając się odpowiedzieć podażą, zmobilizował wszelkie dostępne rezerwy i wprowadził na rynek wszystko, co mógł – mówi cytowany w raporcie Robert Chojnacki, prezes REDNET24. - Jednak kończący się program „Bezpieczny kredyt 2 proc." wchłonął całą podaż – zaznacza.

Podkreśla, że pod koniec ubiegłego roku udało się jednak uniknąć cenowego szaleństwa, które opanowało rynek we wcześniejszych miesiącach.

Mat.prasowe

- Ceny w IV kwartale owszem, wzrosły, ale nieznacznie – mówi Robert Chojnacki.

Mobilizacja deweloperów nie zmienia jednak faktu, że oferta nowych mieszkań pod koniec 2023 r. była bardzo mała. - Oferta deweloperów w ciągu ostatnich dwunastu lat tylko dwa razy była mniejsza - w tym w III kwartale 2023 roku — wskazuje Robert Chojnacki.

Mat.prasowe

Autorzy raportu podają, że choć sprzedaż mieszkań na sześciu największych rynkach w Polsce w ostatnim kwartale nieco spadła, to biorąc pod uwagę cały rok, była o niemal 55 proc. większa niż w 2022 r. - Tu jednak znów należy spojrzeć szerzej, ponieważ rok 2022 pod względem sprzedaży był najgorszy od dziewięciu lat – zwracają uwagę.

Mat.prasowe

Tani kredyt

- Głównym czynnikiem napędzającym popyt w 2023 roku był oczywiście program „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, który również odpowiadał za irracjonalny momentami wzrost cen - mówi Ewa Palus, główny analityk REDNET Property Group. - Według liczonego przez nas autorskiego wskaźnika inflacji mieszkaniowej (WIM), przedstawiającego realny, a nie średni wzrost cen, najbardziej gorącymi pod tym względem miesiącami były oczywiście lipiec i sierpień („Bk 2 proc.” wystartował w lipcu ub.r., wygaszono go w styczniu tego roku – red.). Potem dynamika wzrostów spadała, aby pod koniec roku znów mocniej podskoczyć - np. w Gdańsku czy Krakowie o 2 proc. w ciągu miesiąca. W skali kwartału nie dało to już takich wartości jak wcześniej – zastrzega ekspertka.

Wiele niewiadomych

Wskaźnik inflacji mieszkaniowej (WIM) - przedstawia realny, a nie średni wzrost cen, w proc.

Wskaźnik inflacji mieszkaniowej (WIM) - przedstawia realny, a nie średni wzrost cen, w proc.

Mat.prasowe

Co może się wydarzyć w kolejnych miesiącach? – Wiele czynników o dużej zmienności stawia przed analitykami spore wyzwanie. Pokazuje to doskonale choćby sytuacja z planowanym programem kredytowym „Na start” – zaznaczają autorzy raportu.

Czytaj więcej

Nowe przepisy mają ukrócić patodeweloperkę. Zabraknie przez nie mieszkań?

- Dziś nie wiemy, kiedy program ostatecznie ruszy. Miał to być początek lipca, ale ostatnie informacje mówią o jesieni. Nie wiemy też, w jakiej ostatecznie formie wejdzie w życie - komentuje Robert Chojnacki. - W najbliższej perspektywie, czyli w I kwartale 2024 roku, spodziewam się jeszcze większej podaży. Architekci deweloperów będą pracować nawet nocami, aby zdążyć przed 1 kwietnia, kiedy to mają zacząć obowiązywać nowe przepisy dotyczące warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Ta rekordowa podaż zahamuje dynamikę wzrostu cen w pierwszym półroczu, ale deweloperzy wykorzystają z pewnością ostatnie zasoby – ocenia.

Czytaj więcej

Łamanie prawa nie może się opłacać

Deweloperzy zmobilizowali się już w ostatnich miesiącach ubiegłego roku, co wiązało się także z działaniem programu dopłat do kredytów.

- Choć taki scenariusz był brany pod uwagę, to dane z IV kwartału 2023 roku są mimo wszystko zaskakujące. Tylko trzy razy w ciągu ostatnich trzynastu lat (52 kwartałów) kwartalna podaż nowych mieszkań w sześciu największych miastach była większa niż w ciągu ostatnich trzech miesięcy ubiegłego roku – mówią autorzy raportu REDNET Property Group i portalu Tabelaofert.pl. - Taka sytuacja przełożyła się na znaczące ograniczenie dynamiki wzrostu cen.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek nieruchomości
Nowe przepisy mają ukrócić patodeweloperkę. Zabraknie przez nie mieszkań?
Nieruchomości
Łamanie prawa nie może się opłacać
Nieruchomości mieszkaniowe
Czy deweloperzy będą mieli co sprzedawać na supertani kredyt
Nieruchomości
Ziemia pod osiedla coraz cenniejsza
Nieruchomości
Barometr. Lepsze nastroje w mieszkaniówce