Członkowie Komitetu ds. Nieruchomości Krajowej Izby Gospodarczej wskazali ministrowi rozwoju i technologii istniejące problemy wraz z propozycjami działań, które wesprą rozwój inwestycji budowlanych.
Członkowie Komitetu apelują m.in. o zmiany związane z opłatą planistyczną, którą właściciel lub użytkownik wieczysty ma wnosić, jeżeli w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą wartość nieruchomości wzrosła, a właściciel lub użytkownik wieczysty ją sprzedaje. Wysokość takiej opłaty może wynieść maksymalnie 30 proc. wzrostu wartości nieruchomości.
Czytaj więcej
Gminy, które nie zdążą z uchwaleniem planów ogólnych do końca 2025 r., od 1 stycznia 2026 r. nie będą mogły wydać żadnej decyzji o warunkach zabudowy.
Eksperci proponują uszczelnienie przepisów, ponieważ można jej łatwo uniknąć, nie sprzedając nieruchomości w terminie pięciu lat od dnia wejścia w życie planu miejscowego lub jego zmiany. Gmina dla takiej działki objętej planem miejscowym m.in. często inwestuje w niezbędną infrastrukturę.
– Obecna konstrukcja opłaty planistycznej jest nieefektywna. Przyczynia się do rozlewania się miast i ograniczonej podaży gruntów pod nowe inwestycje – mówi adwokat Maciej Górski. – Trzeba uniezależnić pobieranie opłaty planistycznej od zbycia nieruchomości przez jej właściciela. Po uchwaleniu planu, o ile wartość nieruchomości wzrośnie, powinna być nałożona opłata planistyczna niezależnie od tego, czy właściciel sprzedaje (i kiedy) nieruchomość – dodaje.