Pracujesz w krajach UE i tam płacisz składki na przyszłą emeryturę? Zbieraj dowody, bo Zakład Ubezpieczeń Społecznych skontroluje, czy nie jesteś oszustem. A składki naliczy ci nawet 10 lat wstecz.
Stanisław W. z Krakowa był taksówkarzem. – W 2009 r. podjąłem pracę najemną na Litwie przy roznoszeniu ulotek – opowiada „Rzeczpospolitej". Dostał potwierdzenia zastosowania litewskiego ustawodawstwa w zakresie ubezpieczeń społecznych, ale w 2011 r. polski ZUS to zakwestionował, uznając, że była to praca fikcyjna obliczona na to, by uniknąć płacenia wysokich składek w Polsce. – I nakazał mi je zapłacić za te lata według stawek w Polsce. Suma jest ogromna – przyznaje W.