Ambasador RP nie wróci teraz do Izraela

W reakcji na nieuzasadnione działania Izraela i nieakceptowalne wypowiedzi szefa izraelskiego MSZ ambasador RP w Izraelu do odwołania pozostanie w Polsce - poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Publikacja: 16.08.2021 18:01

Ambasador RP nie wróci teraz do Izraela

Foto: PAP/Radek Pietruszka

W sobotę prezydent Andrzej Duda poinformował, że postanowił podpisać nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego.

Jeszcze przed podpisaniem ustawy Izrael krytykował jej zapisy, a szef izraelskiego MSZ Jair Lapid nazwał nowelizację "antysemicką".

Lapid podjął decyzję o wycofaniu izraelskiego charge d'affaires z Polski oraz "zarekomendował", żeby ambasador Polski w Izraelu Marek Magierowski tymczasowo nie wracał do placówki dyplomatycznej w Tel Awiwie.

Polskie MSZ oceniło wówczas, że "kroki podjęte przez Izrael bardzo poważnie szkodzą naszym relacjom".

W poniedziałek resort wydał kolejny komunikat w tej sprawie.

"W reakcji na ostatnie nieuzasadnione działania Państwa Izrael, w tym bezpodstawną decyzję ws. obniżenia poziomu relacji dyplomatycznych z Rzecząpospolitą Polską, a także nieakceptowalne wypowiedzi izraelskiego Ministra Spraw Zagranicznych i innych członków tamtejszego rządu, Ministerstwo Spraw Zagranicznych informuje, że Ambasador RP w Izraelu do odwołania pozostanie w kraju" - czytamy.

Ministerstwo poinformowało, że decyzja co do stałego poziomu reprezentacji dyplomatycznej RP w Izraelu zostanie podjęta w kolejnych dniach. "Ponadto, mając na uwadze zasadę symetrii obowiązującą w stosunkach dwustronnych, MSZ wstrzymuje planowany na ten tydzień wyjazd osoby już desygnowanej na stanowisko zastępcy ambasadora w Izraelu. Do kierowania Ambasadą RP w Tel Awiwie wyznaczony zostanie tymczasowo inny pracownik placówko" - przekazano.

Informując o decyzji o podpisaniu nowelizacji Kpa prezydent Andrzej Duda wyraził przekonanie, że wraz z jego podpisem "kończy się epoka chaosu prawnego - epoka mafii reprywatyzacyjnych, niepewności milionów Polaków i braku poszanowania dla elementarnych praw obywatelek i obywateli naszego kraju". "Wierzę bowiem w państwo dające obywatelom ochronę przed niesprawiedliwością - dodał prezydent.

Ustawa zakłada, że po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie wszczęcie postępowania w celu jej zakwestionowania. Polskie MSZ tłumaczyło, że u podstaw nowelizacji leży "potrzeba zapewnienia zaufania obywateli do państwa i realizacji zasady pewności prawa". "Możliwość podważenia decyzji władz publicznych nie może być nieograniczona czasowo" - podkreślał resort.

Do kwestii reakcji Izraela na nowelizację w niedzielę odniósł się szef polskiego rządu. Premier Mateusz Morawiecki oświadczył w mediach społecznościowych, że nowelizacja Kpa "przywraca w Polsce elementarną sprawiedliwość i praworządność". "Zgodnie z nowymi przepisami, każdy kto stracił majątek ma prawo domagać się odszkodowania – ale nie może domagać się, aby innych ludzi pozbawiano dachu nad głową" - zaznaczył. Podkreślił, że "sprzeciw innych krajów nie może zatrzymać naprawy państwa".

Premier odniósł się także do słów i decyzji Jaira Lapida. "Decyzja Izraela o obniżeniu rangi dyplomatycznej reprezentacji w Warszawie jest bezpodstawna i nieodpowiedzialna, a słowa Jaira Lapida, izraelskiego ministra spraw zagranicznych i premiera-alternata budzą oburzenie każdego uczciwego człowieka. Nikt, kto zna prawdę o Holokauście i cierpieniach Polski w czasie II wojny światowej, nie może godzić się na taki sposób prowadzenia polityki. Wykorzystywanie tej tragedii na potrzeby partyjnych interesów jest karygodne i nieodpowiedzialne. Jeżeli rząd Izraela nadal będzie w ten sposób atakował Polskę, będzie to miało również bardzo negatywny wpływ na nasze relacje – zarówno dwustronne, jak i te na forach międzynarodowych" - oświadczył.

W niedzielę wieczorem Jair Lapid odpowiedział w mediach społecznościowych na deklaracje strony polskiej. "Dawno minęły czasy, kiedy Polacy krzywdzili Żydów bez reakcji. Dziś Żydzi mają własne dumne i silne państwo" - napisał. "Nie boimy się antysemickich gróźb i nie mamy zamiaru mrugać na haniebne zachowanie antydemokratycznego polskiego rządu" - dodał. Nie podając, o jakich przepisach mówi, zarzucił Polsce przyjmowanie od 2018 r. prawa mającego na celu "szkodzenie pamięci o Holokauście i narodowi żydowskiemu".

W sobotę prezydent Andrzej Duda poinformował, że postanowił podpisać nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego.

Jeszcze przed podpisaniem ustawy Izrael krytykował jej zapisy, a szef izraelskiego MSZ Jair Lapid nazwał nowelizację "antysemicką".

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Burze i gradobicia. Prognoza pogody na niedzielę
Kraj
Michał Kolanko: Gra o bezpieczeństwo w kampanii. Czy zadziała?
Kraj
Odszedł Bronek Misztal
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?