Partner relacji: PZU
– W trudnym pandemicznym roku nie zrezygnowaliśmy z inwestycji, gdyż naszym zdaniem byłaby to najprostsza droga do katastrofy i zduszenia wzrostu w przyszłości. Inwestycje w ub.r. były rekordowe, zarówno jeśli chodzi o państwo, spółki, jak i inwestycje zagraniczne. Drugim elementem, który wpłynął na obserwowane szybkie odbicie gospodarki, jest to, że zarówno spółki państwowe, jak i firmy prywatne – przy wsparciu państwa – nie zwalniały ludzi, nie wygaszały produkcji. Dzięki temu w momencie przywrócenia normalnego życia mogły rozpocząć od razu normalną działalność. Powrócił też zduszony w pandemii popyt – powiedział podczas Kongresu 590 w Warszawie Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych.
Szybkie odbicie
Jego zdaniem jest to popyt „zdrowy" i dlatego ożywienie nie minie po pierwszym roku entuzjazmu.
– Mamy bardzo mocne fundamenty wzrostu gospodarczego. Myślę, że w tym roku przekroczymy znowu 5 proc. PKB, a jeśli uwzględniamy, że startujemy z poziomu – 2,8 proc., to wzrost będzie absolutnie rekordowy, gdyż będzie na poziomie 8 proc. PKB – uważa wicepremier.