Wołodymyr Zełenski przyznaje: Bez pomocy USA będziemy się cofać, skracać front

Dajcie nam broń, abyśmy mogli powstrzymać rosyjskie ataki, albo Ukraina będzie eskalować swoje kontrataki na rosyjskie lotniska, obiekty sektora energetycznego i inne strategiczne cele - mówi Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, w rozmowie z "Washington Post".

Publikacja: 30.03.2024 07:10

Wołodymyr Zełenski w okopach

Wołodymyr Zełenski w okopach

Foto: PAP/EPA

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 766

W Izbie Reprezentantów Kongresu USA utknęła przyjęta przez Senat ustawa, która przyznaje administracji Joe Bidena 60 mld dolarów na wsparcie militarne Ukrainy. Bez tych środków USA nie są w stanie przekazywać Ukrainie kolejnych pakietów pomocy wojskowej, co sprawia, że ukraińskiej armii zaczyna brakować amunicji. Rosjanie przejęli obecnie inicjatywę na całym ukraińskim froncie.

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 765 dniu wojny

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 765 dniu wojny

PAP

Wołodymyr Zełenski: Szukamy sposobu, by się nie cofać

- Jeśli nie będzie wsparcia USA, oznacza to, że nie będziemy mieć obrony przeciwlotniczej, rakiet do zestawów patriot, urządzeń do walki radioelektronicznej, amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm. To oznacza, że będziemy się cofać, krok po kroku, małymi krokami — ostrzega Zełenski.

- Jeśli potrzebujemy 8 tys. sztuk amunicji dziennie, aby bronić frontu, ale mamy tylko, dla przykładu, 2 tysiące, musimy robić mniej. Jak? Oczywiście wycofując się. Skracając linię frontu. Jeśli front się załamie, Rosjanie mogą wejść do dużych miast — dodaje.

Czytaj więcej

Czy Rosja planuje atak na członka NATO? "Jej ambicje wykraczają poza Ukrainę"

- Próbujemy znaleźć sposób, by się nie cofać - mówi też Zełenski. I podkreśla, że jeśli front pozostanie stabilny, Ukraina będzie miała czas, by uzbroić i wyszkolić nowe brygady na tyłach, aby w 2024 roku przeprowadzić nową kontrofensywę.

- Jeśli nie podejmiemy kroków wyprzedzających, by przeprowadzić kolejną kontrofensywę, Rosja je podejmie. Tego nauczyliśmy się na tej wojnie: jeśli ty tego nie zrobisz, Rosja to zrobi — przekonuje ukraiński prezydent.

Zełenski przyznaje też, że Ukrainie kończą się środki obrony przeciwlotniczej zapewniające ochronę miastom i infrastrukturze krytycznej. - To prawda. Nie chcę, by Rosja wiedziała, ile rakiet do zestawów przeciwlotniczych mamy, ale co do zasady, to prawda. Bez wsparcia Kongresu będziemy mieć ogromny deficyt pocisków. To jest problem — przyznaje.

Wołodymyr Zełenski o atakach na rafinerie w Rosji: Reakcja USA nie była pozytywna

Odpowiedzią na rosyjskie ataki na ukraińską infrastrukturę krytyczną, są ukraińskie ataki w Rosji — m.in. na rafinerie. „Washington Post” spytał Zełenskiego czy prawdą jest, że Amerykanie wywierali na niego presję, by wstrzymać takie ataki, aby nie doprowadzić do wzrostu cen ropy na rynkach.

Zełenski potwierdził, że reakcja USA na ataki Ukrainy na rosyjskie rafinerie „nie była pozytywna”. Jednak, jak zaznaczył, Ukraina używa do takich ataków dronów własnej produkcji i nikt nie może jej tego zabronić.

- Jeśli nie ma środków obrony przeciwlotniczej, by chronić nasz system energetyczny i Rosjanie atakują, moje pytanie brzmi: Dlaczego nie możemy im odpowiedzieć? Ich społeczeństwo musi nauczyć się żyć bez paliwa, prądu... To sprawiedliwe — przekonuje.

- Gdy Rosja ma rakiety, a my nie mamy, atakują rakietami: wszystko — dodaje.

Zełenskiego spytano też czy według niego Joe Biden nie był zbyt ostrożny jeśli chodzi o przekazywanie broni Ukrainie. - Sądzę, że był ostrożny w związku z możliwością ataku atomowego ze strony Rosji — mówi ukraiński prezydent. Jego zdaniem Putin nie zdecyduje się na taki krok, choć prezydent Ukrainy przyznaje, że przywódca Rosji jest nieprzewidywalny. - Jest szalony. Nikt na świecie nie powie na 100 proc. co zrobi. Dlatego Biden jest ostrożny — mówi.

W kontekście zablokowanej w Kongresie pomocy Zełenski mówi, że „nie ma już czasu do zmarnowania”. - Jeśli Ukraina upadnie, Putin podzieli świat na przyjaciół i wrogów Rosji — ostrzega.

W Izbie Reprezentantów Kongresu USA utknęła przyjęta przez Senat ustawa, która przyznaje administracji Joe Bidena 60 mld dolarów na wsparcie militarne Ukrainy. Bez tych środków USA nie są w stanie przekazywać Ukrainie kolejnych pakietów pomocy wojskowej, co sprawia, że ukraińskiej armii zaczyna brakować amunicji. Rosjanie przejęli obecnie inicjatywę na całym ukraińskim froncie.

Wołodymyr Zełenski: Szukamy sposobu, by się nie cofać

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 795
Konflikty zbrojne
Joe Biden nieustępliwy w sprawie ataku na Rafah. „Nasze stanowisko jest jasne”
Konflikty zbrojne
8 mln posiłków dotrze do Strefy Gazy. World Central Kitchen wznawia działalność
Konflikty zbrojne
Będą pięć razy szybsze od dźwięku. Wielka Brytania zbuduje rakiety hipersoniczne
Konflikty zbrojne
Ukraińcy przywracają zdolność bojową armii. "Główny nacisk stawiamy na jakość"